Wpis z mikrobloga

Przypomniała mi się sytuacja z zeszłego roku. Jechałam na wakacje na Lazurowe Wybrzeże i w planach był dzien-dwa w Monako. Jako że wchodziły wtedy te ustawy o roamingu moją sieć #orange udostępniło tabelki ze strefami i opisanymi w nich opłatami. Jako że Monako nie znajdowało się w żadnej z rubryki wybrałam się do salonu i zapytałam, po chwili zmieszania i konsultacji z kolegą konsultant stwierdził że "Tak jak we Francji, czyli strefa 1"...No i potem dostałam rachunek na 500zł bo dwa razy sprawdziłam na mapie gdzie jestem... reklamacje nic nie dały bo "skoro Monako nie ma w żadnej tabelce to znaczy że poza strefa", nie ufajcie nigdy konsultantom #zalesie #monako #telefony
  • 3