Wpis z mikrobloga

@LiberalniDemokraci: No to jest stwierdzenie z którym się zgodzę. W tej chwili ta odpowiedzialność jest rozmyta. Nie uważam, by to było wystarczające usprawiedliwienie do wprowadzania tak szeroko idących regulacji ale rozumiem Twój punkt widzenia. Obecnie na stronach, których treść jest tworzona przez użytkowników nie bardzo wiadomo do kogo mieć pretensje o naruszenie praw autorskich, od kogo i w jaki sposób domagać się zadośćuczynienia.
  • Odpowiedz
@LiberalniDemokraci: No dobra, ale zdajesz sobie sprawę z tego jak mało realistyczny jest scenariusz w którym i tak już ledwo działające serwery wykopu będą obsługiwały zaawansowane algorytmy rozpoznawania wzorca nie tylko tekstu ale też dźwięku i obrazu aby wyłapać wszystkie możliwe naruszenia praw autorskich wszystkich treści w globalnym internecie? Jak to mówią: Andrzej, to jebnie.
  • Odpowiedz
@LiberalniDemokraci: Sama baza hashy tych zastrzeżonych dzieł wymagałaby niesamowitej przestrzeni dyskowej, nie mówiąc o złożoności obliczeniowej porównywania głupiej wrzutki mema. To są niewyobrażalne ilości danych. Jeśli masz konkretną wizję implementacji takich mechanizmów to chętnie poczytam bo ja, jako #!$%@? ale jednak informatyk, jakoś nie bardo to widzę w praktyce. Ale ja zawsze bylem skrajnym pesymistą.
  • Odpowiedz
@ciezka_rozkmina: te przepisy mam nadzieję (bo to zręby i początek) doprowadzą do wytworzenia mechanizmów, które rzeczonemu reporterowi ułatwią kasowanie tych materiałów. chociażby z wykopu - jeśli będzie tego chciał.

Co do technicznego aspektu - na wykopie nie ma problemu z audio, nie da się go tu wrzucić. Na wykopie rozchodzi się o automatycznie zaciągane tytuły i opisy znalezisk. Rozpoznawanie obrazu nie jest już tak zasobożerne - zresztą jestem pewien, że pojawią
  • Odpowiedz
@ciezka_rozkmina: Więc w podstawowym zakresie wystarczy blacklista adresów z których wykop nie powinien pobierać miniaturkę, tytułu i opisu. Autor wpisuje swoją domenę na blacklistę i tyle. Co do memów - faktycznie wymaga większej pracy - choć tych nie jest tak dużo - wbrew pozorom bazują nie na takiej nieograniczonej liczbie obrazów. To ich iteracji jest wiele. Na podstawie mechanizmów jakie ma tinyeye - można coś takiego zrobić. Tylko najpierw autor musi
  • Odpowiedz
@LiberalniDemokraci: Czyli wszystko wygląda fajnie na papierze ale w praktyce nic z tego jeszcze nie zostało nawet wstępnie wdrożone. No dobra, rozumiem Twoje obawy. Nawet jestem skłonny przyznać, że Twoje dążenia są uzasadnione jednak nie zgodzę się co do metody realizacji tych założeń. Z punktu widzenia twórcy wygląda to spoko ale z technicznego punktu widzenia, moim zdaniem, jest to niemożliwe do zrealizowania. A jeśli nawet się uda to koszty będą wielokrotnie
  • Odpowiedz
@ciezka_rozkmina: wiadomo, implementacja jest wyzwaniem - ale póki co nie ma jeszcze nawet podstaw by zakładać jakie dokładnie rozwiązania techniczne będą wymagane. art 11 i 13 jest ogólny i wyznacza kierunek. nie ma na pewno nic wspólnego z podatkiem od linków czy cenzurą - bo każdy dalej będzie mógł pisać co chce - jeśli będzie pisał a nie kopiował ebooka na mirko.
  • Odpowiedz
@Nala_Alan_w: To prawda, masz rację- zwłaszcza w przypadku plików tekstowych. Ale już w przypadku video czy muzyki będzie to dużo bardziej uciążliwe dla kogoś kto będzie to próbował minąć. Nie powinna być to jedyna metoda ale najszybsza - bo najmniej obciążająca dla serwerów.
  • Odpowiedz
W jaki sposób jesteś w stanie pogodzić słowo 'liberalny' z poparciem dla kolejnych regulacji, praw i ograniczeń, które z wolnością (a słowo 'liberalizm' pochodzi właśnie od łacińskiego słowa 'liber' czyli 'wolny') nie ma nic wspólnego? Jak możesz mówić o sobie 'wolnościowy' jeśli popierasz ograniczenie wolności i swobód?


@ciezka_rozkmina: Liberałowie gospodarczy cenią sobie własność prywatną i popierają jej ochronę.

Takim samym ograniczeniem "wolności" jest to, że ty nie możesz wprowadzić się do
  • Odpowiedz
moich narzędzi, które napisałem do własnej pracy, używa obecnie ok 3tys osób, powstały ewolucje tych bibliotek które są nawet lepsze niż to co ja napisałem. Na podstawie moich bibliotek do obsługi komunikacji http w systemach zintegrowanych o małej ilości pamięci regularnie powstają prace naukowe, jestem w kontakcie z ludźmi różnych krajów. To jest rozwój, naturalny, taki jak za czasów największego rozwoju nauk ścisłych, gdzie naukowcy wymieniali się swobodnie informacjami, a nawet dążyli
  • Odpowiedz