Wpis z mikrobloga

Wiem, że takich analiz była tutaj już cała masa i chyba wszystko zostało powiedziane, ale teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - co dalej?

Wg. mnie przyczyny klęski są cztery:

Po pierwsze- dyspozycja liderów. Daliśmy się omamić tym co było, a ni bardzo mieliśmy ochotę patrzeć na to co jest. Zaczynając od bramki - Szczęsny grał połowę sezonu w Juve. Wg. mnie dużo więcej jakości i pewności daje Fabiański.
Dalej, Piszczek, który stracił około 4 miesięcy po kontuzji, a który sam mówi, że ma wyeksploatowane ciało i coraz ciężej mu grać w piłkę. Glik, który wykluczył się na własne życzenie. Później to co było naszą siłą - skrzydła. Grosicki słaby sezon, gdzie mało grał na zapleczu angielskiej Premier League. Błaszczykowski - ponad pół roku bez kontaktu z piłką. Krychowiak - wszyscy wiemy jak to wyglądało, więcej siedział na ławce niż grał. Zieliński ogony w Napoli. Atak - Milik 5 miesięcy bez grania w piłkę, na przestrzeni 3 lat dwie bardzo poważne kontuzje.

Pod względem tego co było na Euro 2016 przepaść. To się nie mogło udać, a jednak my, nakręcani przez media jakby nie chcieliśmy widzieć problemów.

Po drugie - kombinowanie z taktyką. Nie uważam żeby taktyka, którą graliśmy na Euro 2016 czy w eliminacjach była jakoś ultra przewidywalna i nie dało się jej pociągnąć. Owszem, możemy kombinować z taktyką, zgrywać ludzi, ale nie możemy wystawiać składu, który nigdy ze sobą nie grał w taktyce którą testowaliśmy w zaledwie kilku meczach. Nawet piłkarze to zauważyli czemu dali upust w pomeczowych wywiadach.

Po trzecie - lider, który trzyma się z boku i nie spaja kadry, a wręcz robi w niej podziały (przynajmniej odnoszę takie wrażenie). Lewy długo sprawdzał się jako kapitan, ale od pewnego czasu widać (nawet na filmikach z ŁNP), że trzyma się ostatnio bardziej z młodymi, a stary skład jakby był na uboczu. Do tego wczorajsza konferencja ...

Po czwarte- wczorajsza konferencja uświadomiła mi jedno. Piłkarze chyba sami nie wierzyli w to, że mają jakiekolwiek szanse. Nie było widać w nich entuzjazmu, a Lewy jakby chciał nam powiedzieć "Czego Wy się spodziewaliście?". Nie wiem, może tego, że będziecie jeździć na dupie jak Iran czy Maroko? Robert mówi, a Nawałka mu wtóruje, że brakło nam jakości piłkarskiej, a samym wybieganiem i sercem nie da się zrobić wyniku, ale wspomniane przeze mnie reprezentacje tym wybieganiem i walecznością prawie wyrzuciły za burtę aktualnych Mistrzów Europy i byłych Mistrzów Świata. Mam wrażenie, że to jakieś dziwne próby usprawiedliwiania się i zrzucania winy na wszystko dookoła łącznie z nami.

Osobiście nie oczekiwałem wielkich wyników, ale dostałem jeszcze mniej, bo widziałem zespół bez wiary, bez walki i bez serca. To boli najbardziej. I skoro MY nie mamy piłkarskiej jakości, to jaką jakość mają Iran czy Maroko. Cholera, nawet Arabia Saudyjska!

Punkt piąty - co dalej?

Sam się nad tym zastanawiam. Ta reprezentacja ma przyszłość, ma perspektywicznych zawodników. Klocki, które tak długo budowaliśmy i które dały nam tyle radości po rozsypały się po całym pokoju. Kilka się zgubiło, kilka popsuło, ale myślę, że spokojnie można je znowu złożyć. Kwestia tylko kto będzie budowniczym? Jeżeli selekcjoner to tylko zagraniczny, ale niestety za dobrego trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni i wysupłać od 1,5 mln euro w górę (Nawałka ma około 300 tys. euro, więc to sporo). Bo jeżeli ma przyjść tańszy selekcjoner, na poziomie Nawałki, to szkoda zachodu. Zanim pozna grupę i mentalność będziemy jedną wielką imprezę w dupę.

Polski selekcjoner? Nie widzę żadnego nazwiska. Można zostawić Nawałkę i nawet się do tej opcji skłaniam (jeżeli nie stać nas na zagranicznego trenera), ale musi Adam przedstawić solidny raport i wyciągnąć wnioski. Mam zresztą wrażenie, że pewne nazwiska bardzo go zawiodły. Wiadomo, teraz jest dobra mina do złej gry i typowe Nawałkowe frazesy o przygotowaniu mentalnym i kondycyjnym, ale prawda jest taka, że i jedno i drugie zawiodło, a i sam selekcjoner się pogubił mocno. Jeżeli wyciągnie wnioski, oderwie się od niektórych nazwisk i powie co FAKTYCZNIE było nie tak, to niech zostanie.

No, ale pożywiom – uwidim ;)

#mecz #munidal #reprezentacja
  • 2
@PainItBlack: Też uważam, że zostawienie Nawałki to nie jest zły pomysł. Można mu dużo zarzucić, ale na pewno nie to, że nie wyciąga wniosków. Ma doświadczenie turniejowe, wie co zrobił źle. Jak kolejny turniej zyebie, to można myśleć o zmianie, ale na razie nie widzę podstaw. Nie rozumiem też wielkich pretensji do Lewandowskiego. To jest na tyle profesjonalny piłkarz, że nie jechałby po kolegach "ot tak", musieli go poważnie wqurwić. Lepiej,