Wpis z mikrobloga

Siema fani #bmw #e39 . Moja beemka mnie już dobija. Od kiedy ja mam ciągle walczę z wibracjami przy hamowaniu. W przednim zawieszeniu mam wymienione wahacze 'banany' na lemforder, przednie dolne również tej firmy. Hamulce przód i tył zrobione na częściach ATE. Nowe końcówki oraz drążki kierownicze. Wg diagnosty brak luzów w zawieszeniu. Jednak jak kopnę w przednie koło w kierunku przodu samochodu to sprężynuje zamiast stać jak wmurowane. Macie jakieś pomysły?
  • 24
  • Odpowiedz
@marek-125 szefowi ostatnio założyłem używane, toczone, #!$%@? tarcze, używane klocki i nic nie bije ))¯_(ツ)_/¯ zawieszenie zajechane i brak bicia, u mnie idealne prowadzenie i tłucze jak cholera :/ Na lozyskach brak luzu przy sprawdzaniu siła rąk.
  • Odpowiedz
@bonifacy_pankracy: a przed montażem hamulców ładnie wyczyściłeś piasty oraz miejsce gdzie przychodzi tarcza? Prowadnice też wyczyszczone i nasmarowane? Mam nadzieję że pod tarcze nie dawałeś żadnego cudnego smaru czy pasty miedzianej? Jeżeli wibruje przy hamowaniu to wina tylko i wyłącznie leży w hamulcach. Jakby to były piasty to przy normalnej jeździe bez hamowania też by bilo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bonifacy_pankracy: z tym to różnie bywa i u siebie też to miałem. W tym aucie bicie przy hamowaniu wcale nie występuje tylko przy krzywych tarczach. Jak wszystko masz ok to zostają łożyska amortyzatora i przekładnia. Na tym aucie luzy w zawieszeniu wyczujesz jak już ma coś wypaść, tak to tylko demontaż elementu i sprawdzenie. Ważny jest też tył. Wszyscy gadają że E39 nie ma ręcznego i jest to prawdą bo
  • Odpowiedz
@Kroguc: pod duża częścią tego posta się podpisuje. Rok walczyłem z lekkim biciem w aucie. E39/E60 - potrafi być duuuzy luz na jakimś elemencie a wewnątrz nawet stuknięcia nie usłyszysz. I felgi/koła - 2 razy sprawdzane i „wszystko ok tego nie będzie czuć” a kierownica latała na wszystkie strony. I to nie cały czas a w jakiś określonych scenariuszach tylko. No ale to wszystko niezle potrafi #!$%@?, dojść do tego
  • Odpowiedz
@Kroguc nawiązując do tego co piszesz Alu felgi mam oryginalne i proste. Idealnie siedzą w otworze centrującym. Ręczny mam zrobiony na 3 ząbki, zawsze działa skutecznie. Koła dokręcam ręcznie, z wyczuciem. Nie używam do tego dynanometru.
Wydaje mi się, że gdyby były uszkodzone łożyska amortyzatora to było by to czuc/słychać w czasie skracania.

@wxx71 tak, przed pomiarem bicia piasty wyczyściłem piaste na lusterko odpowiednim czysciwem żeby nie robić wżerów. Tarcza zamontowana na czystą i odtluszczona powierzchnię. Prowadnice chodzą lekko, nasmarowane smarem do zacisków. Zaciski zregenerowane, nic się nie blokuje. Hamulec ręczny igła. W czasie jazdy jest idealnie niezależnie od prędkości. Żadnego bicia, znoszenia, luzów na kierownicy. Dopiero po naciśnięciu hamulca powyżej 80km/h zaczyna się zło.

Zastanawiam się czy to nie wina łożysk koła
  • Odpowiedz
@bonifacy_pankracy: u mnie krzywe felgi. W międzyczasie wymieniłem tarcze, jakieś tuleje wahacza itp., ale faktycznym winowajcą okazały się felgi. Na szczęście te naprawy robiłem po prostu bo była taka potrzeba, a nie ze względu na szukanie źródła wibracji.
Felgi sprawdzane były 2 razy, niby proste, "leciutko gdzieś tam krzywe ale to nie będzie czuć", a tutaj w E60 jednak było czuć i to bardzo. I o dziwo to wcale nie
  • Odpowiedz
@Kroguc osłon pod silnikiem nie ma ale doloty są. Aż specjalnie wszedłem do kanału. Poszarpałem trochę autem i są jakieś dźwięki z prawej strony jak szarpie za wahacze w górę i dół. Jakby coś w amortyzatorze. Chlupanie jak paliwo w baku. Słychać tylko z prawej strony. Nagrałem film, wrzucę na neta i zawołam
  • Odpowiedz
@bonifacy_pankracy: miałem tak jak popękały mi tuleje wahacza górnego, kupiłem ściągacz i wymieniłem tuleje na lemfordera i jak ręką odjął, tarczy nawet nie przetaczałem bo bicie samo ustało. Też jak kopałem w przednie koło od przody to latało przód tył, po wymianie koło stoi jak kamień.
Wieszając się na wahaczu nie wyryłem luzów, ale jak wziąłem łom i podważyłem tuleję to latała.
Arturrow - @bonifacy_pankracy: miałem tak jak popękały mi tuleje wahacza górnego, kup...

źródło: comment_kNnGCmJn3cSyqENEgqQlRzVsvIq9wTPc.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Arturrow: w pierwszym poście pisałem, że kupiłem całe nowe wahacze lemfordera. Chyba nie sprzedali mi trefnych :P
@Kroguc: przyjrzałem się jeszcze trochę zawieszeniu i obawiam się, że prawy amortyzator dokonał żywota. Z tego co widzę to do Mtechnik2 amorki nie są najtańsze ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@bonifacy_pankracy: amory dość łatwo się sprawdza, dociśnij i puść szybko auto pod wybranym amorem, jak jest ok to zachowa się sztywno, jak będzie choćby bujnięcie to już są słabe. to że amor wydaje dźwięki jeszcze o niczym nie świadczy. b6 czy b8 nie są takie drogie. jak masz możliwość kupowania części z obejrzeniem to lemforderowskie często są z zdrapanym oem znaczkiem xD zablokuj kierownicę i sprawdź luzy przekładni. jeśli masz
  • Odpowiedz
lemforderowskie często są z zdrapanym oem znaczkiem xD


@Kroguc: tak było, znaczek wyfrezowany na wahaczu xD
Sachs znalazłem za 500 za sztukę + łożyska i inne fanty i wyjdzie 1200 za komplet na przód xD Bilstein B8 200 zł więcej - przynajmniej w IC.

Trzeba było kupić Fiata Stilo. Beemki w mpakiecie się #!$%@?
  • Odpowiedz