Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak wy, ale ja się czuję po prostu oszukany. Już pal licho te dwie porażki i to w dodatku w katastrofalnym stylu. To co najbardziej mnie zszokował to fakt, że tak naprawdę to my nie mamy drużyny tylko świetny PR. Oglądasz te słodkopierdzące vlogi i live'y Wiśniowskiego na Łączy Nas Piłka, wszyscy są zadowoleni, uśmiechnięci, rozluźnieni i tak naprawdę okazuje się być to jedynie wielkim pudrowaniem trupa. 180 minut fatalnej gry i nagle się okazuję, że są jakieś podziały w kadrze, grupki, srupki, że pan Huawei to tak naprawdę jest całkowicie obok drużyny - je osobno, w autobusie siedzi sam, a po przegranym meczu miast zostać z drużyna to leci pod trybunę wyściskać się z małżonką. Ale skąd my mogliśmy o tym wszystkim wiedzieć? Wszystkie media sportowe w tym kraju są tak naprawdę w komitywie z Rudym i nie puszczą pary z gęby w jakichś kryzysowych sytuacjach. To jest najgorsze - jesteśmy skazani na narrację zgodną z linią programową federacji i nie mamy absolutnie żadnej alternatywy. Nie ma w Polsce dziennikarzy, którzy mieliby odwagę napisać jak to naprawdę wygląda od środka - ale nie po fakcie i w okresie moratorium na kadzenie i słodzenie, tylko na bieżąco.

A panu Wiśniowskiemu już dziękujemy, czas chyba szukać sobie nowej roboty. Może już nie w dziennikarstwie, bo przestałeś nim Pan być wstępując do PZPN-u i biorąc udział w tej farsie.
#mecz #pilkanozna
MartinMartinez - Nie wiem jak wy, ale ja się czuję po prostu oszukany. Już pal licho ...

źródło: comment_z917yfsMMLPcgy6m0sT642wFda9sBgH7.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MartinMartinez: Ale o c--j ci chodzi xD? Jak oglądasz "Trudne sprawy", to też masz pretensje do reżysera, że to jest wyreżyserowane xD?

Wiśnia UWAGA UWAGA był zatrudniony po to, by robić PR. Takie było jego zadanie, by ludzie polubili kadrę i PZPN. Moim zdaniem, wykonał swoją robotę k------o dobrze, bo ludzie zaczęli nakręcać się na kadrę, sprzedaż rosła, sponsorzy się pojawiali i do końca nikt nie wiedział, że w środku
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Jestem właśnie pod ogromnym wrażeniem, że PZPN z Wiśniowskim tak bardzo ładnie to opakowali. Czuję teraz po prostu ogromny dysonans poznawczy, ot co. Bardziej irytuje mnie natomiast dziennikarskie towarzystwo wzajemnej adoracji, które dopiero teraz będzie się prześcigało kto sprzeda większą sensację z życia kadry, kiedy już można spokojnie takie newsy sprzedawać bez jakichś większych konsekwencji dla swojej pozycji w federacji.
  • Odpowiedz
@MartinMartinez:

Bardziej irytuje mnie natomiast dziennikarskie towarzystwo wzajemnej adoracji


No to z tym się zgadzam absolutnie i w 100000%. Nikt nie mówił jak jest, bo straciliby akredytacje i elo, ale właśnie na tym polega czasem dziennikarstwo, że podejmuje się trudne decyzje. Dlatego właśnie masa tych dziennikarzyn nie zasługuje na to, by ich nazywać dziennikarzami. Natomiast Wiśnia to ekspert od PR, żaden dziennikarz i swoją robotę odwalił perfekcyjnie, a po raz
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Mimo wszystko Wiśniowski pracował w radiu oraz Orange Sport, więc nie można powiedzieć że nie ma z dziennikarstwem nic wspólnego. Znalazł sobie nową pracę, przebranżowił się i jednocześnie wyautował ze środowiska dziennikarskiego. Zaraz zostanie pewnie szychą w jakiejś agencji marketingu sportowego, albo właśnie jakiś klub go zatrudni i tyle.
  • Odpowiedz
  • 0
@MartinMartinez Z dziennikarstwem sportowym jest jak z wahadłem. W minionej dekadzie narzekano na dziennikarzy, że doszukują się samych błędów, są ekspertami od wszystkiego, tylko krytykują, zadając pytania są bezczelni, wchodzą w życie prywatne, że w Polsce nie ma kultury dziennikarskiej. No to wahadełko przechyliło się na drugą stronę i teraz wszyscy są wobec naszej kadry "pucy pucy" jak babcia na imieninach do 4 letniego wnuczka.
  • Odpowiedz
@MartinMartinez:
Witam wszystkich... Poszukuję osób które zostały oszukane przez Łączy nas pilka . Wierząc w ich przemowy, uwierzyłem że Polska będzie w finale mundialu 2018. Postawilem na nich pieniądze które miały iść na wymarzone mieszkanie. Wydałem łącznie 230 tys zł... A teraz do sedna poszukuję osób które dały się naciągnąć tym oszustom tak jak ja. Proszę również o wszelkie informację o nich na pw... Będę szykował pozew zbiorowy, przeciwko tym
  • Odpowiedz
Nie ma w Polsce dziennikarzy, którzy mieliby odwagę napisać jak to naprawdę wygląda od środka - ale nie po fakcie i w okresie moratorium na kadzenie i słodzenie, tylko na bieżąco.


@MartinMartinez: jeden był, dziś go nigdzie nie widzę:D
  • Odpowiedz