Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem komentarzy w stylu

Oho zaczęło się kalkulowanie. Nie ma co kalkulować co lepsze, jaki wynik, trzeba liczyć na siebie


Przecież są różne scenariusze. Jedne korzystniejsze, drugie mniej. Przy jednym raczej trzeba będzie zdobyć 6 punktów a przy innym nawet 3 punkty może dać awans.

A ktoś zaraz powie, że jak mamy tak kalkulować to lepiej w ogóle nie wychodzić z grupy. Bzdura. Hiszpania przegrała w pierwszym meczu ze Szwajcarami i zdobyła MŚ. Co to ma do rzeczy w ogóle? Mecz meczowi nierówny.

Nie wszystko już od nas zależy więc trzeba kalkulować i nie widzę w tym nic złego.

#mecz
  • 3