Wpis z mikrobloga

Ostatnio dowiedziałem się o fajnym sposobie zarabiania kasy na Dlive. Ogólnie robicie tak
- Nagrywacie strima
- Włączacie komercyjną muzę i idziecie sobie z live na X czasu
- Dostajecie upvote od Dlive
- Wyłączacie live, kasujecie film*
* O ile jeszcze się da skasować, bo coś kombinują

Profit? Jasne, hajs jest xd

Oczywiście możecie się zastanowić - No ok, ale pewnie to błąd i jak ich poinformujesz to zdejmą filmik i upvote. No o to chodzi, że nie, bo "it's not a piracy when we do it", więc w zasadzie ok ¯\_(ツ)_/¯

Quo Vadis Steem? Może trzeba piractwo zautomatyzować.

#bitcoin #wojnysteemowe #kryptowaluty #steem #dlive
  • 15
@fervi: czy mógłbyś mi pokazać, w jaki sposób informowałeś o tym ludzi z DLive'a o tym konkretnym procederze? Zastanawiam się co chcesz osiągnąć pisząc o tym tutaj a nie w miejscu, gdzie ludzie mogą zareagować.
@noisy: Zgłaszanie scamu na steem nie ma sensu, dowiesz się, że jesteś cebulakiem, który mści się, bo nie dostaje hajsu i tyle.

Ale spokojnie jak na wojnie, masz cały chat z wieczora - 19:32:31 według Pidgina (ale nie wiem czy on czasem czasu zegarkowego nie bierze). Masz nawet cały proceder.

Oczywiście dtube nie lubię, bo projekt jest śmieszny, chociaż oparty na wierze, że uda im się to wszystko, więc powiedzmy, że
Zgłaszanie scamu na steem nie ma sensu,


@fervi: zgłaszanie tego na wykopie tymbardziej.

Fervi... spalasz się niepotrzebnie na narzekanie, zamiast zacząć produktywnie działać. Część (a może większość osób) będzie Ci nawet przytakiwać, że masz rację, ale to nadal nic nie zmieni.

Samo narzekanie bez efektywnego działania nie ma sensu.
@noisy: To jakie są możliwości działania
- Mogę napisać na Steem. Niewiele to zmieni (nic), ale może z 20 dolarów wpadnie
- Ehmm Hmm hmm ... nic innego

Mogę oczywiście informować o problemach, jednakże czasem liczby są lepsze. Czasem, bo wiadomo - lepiej wydać 500 dolarów na promocje wpisu, wtedy dojdzie do największej grupy ludzi.

Wczoraj na przykład szukałem jakiejś drogi kontaktowej do Steemit. Oczywiście takowej nie ma, chyba nawet w
- Mogę napisać na Steem. Niewiele to zmieni (nic), ale może z 20 dolarów wpadnie


dlatego mówię o efektywnym działaniu. Nie sztuka się spocić i zmęczyć. Chodzi o to, żeby osiągnąć efekt.

- Ehmm Hmm hmm ... nic innego


gratuluje pomysłowości

Mogę oczywiście informować o problemach, jednakże czasem liczby są lepsze.


Możesz pisać, ale jeżeli nie masz zgromadzonej odpowiedniej wpływowej publiki, która będzie chciała to czytać, to możesz mieć pretensje tylko
Pobierz noisy - > - Mogę napisać na Steem. Niewiele to zmieni (nic), ale może z 20 dolarów wp...
źródło: comment_7o0usHKJFXPIS35dJQJkBdb57dcsTNwn.jpg
Możesz pisać, ale jeżeli nie masz zgromadzonej odpowiedniej wpływowej publiki, która będzie chciała to czytać, to możesz mieć pretensje tylko do siebie


@noisy: Zdaję sobie sprawę, że wybierając polską społeczność zaprzepaściłem szanse na karierę Steemową i jest mi z tym dobrze od tej strony.

Tak to bywa w przypadku sieci społecznościowych. Jeżeli serwis ma kilkaset tysiecy użytkowników, to oczywiste jest to, że nie każdy będzie miał łatwy dostęp do osób z
Nie możesz nawet mu wysłać maila


@fervi: możesz. Zgadnij jakiego emaila ma ned ;)

Musisz poprosić kogoś innego, by poprosił kogoś innego, by poprosił kogoś innego i być może ci się uda.


więc można spędzać czas, by znaleść doście do takich osób, które faktycznie pomogą Ci coś zmienic... albo możesz smęcić bez celu i spalać się w ten sposób.
Zgadnij jakiego emaila ma ned ;)


@noisy: ned@buziaczek.pl?

więc można spędzać czas, by znaleść doście do takich osób, które faktycznie pomogą Ci coś zmienic... albo możesz smęcić bez celu i spalać się w ten sposób.


@noisy: O ile można, bo to głuchy telefon.

Jak podesłałem swoje "wątpliwości" na temat Dtube to wiem, że była jakaś rozmowa, która trwała 5 minut i tyle. Co się działo? Jak inni zareagowali?

Paru wielorybów
@noisy: ned@buziaczek.pl?


@fervi: no widzisz. Już prawie zgadłeś. Domenę tylko pomyliłeś.

@noisy: O ile można, bo to głuchy telefon.


instalujesz sobie wtyczkę do gmaila, która mówi, czy email był przynajmniej przeczytany.. i już masz informacje przynajmniej czy to ktoś przeczytał.

Poza tym... możesz narzekać, albo spróbować napisać. Nawet jak Ci ktoś nie odpisze, to nadal możesz tę osobę znaleźć za pomocą innych mediów, nie tylko email

Jak podesłałem swoje
Innymi słowy, twoje argumenty nie sugerowały żadnego rozwiązania, które było możliwe do wdrożęnia


@noisy: Oczywiście. Decentralizacja jest fajna jeśli jest możliwa do realizacji. Nie uważam (chyba, że ktoś mnie przekona) by było możliwe stworzenie zdecentralizowanego Youtube. Oczywiście prędzej "netflix" - wybieramy osoby, które mogą upvotować. Materiałów potencjalnie jest mało, więc to ma szanse działania.

Jest tutaj jeden problem. Skoro nie da się czegoś zrobić (np. Dtube) to nie powinien być wspierany.
Skoro nie da się czegoś zrobić


i tu jest problem, bo wiele osób (w tym ja), uważa, że da się.

by było możliwe stworzenie zdecentralizowanego Youtube.


i powiem Ci, że to jest łatwiejsze niż ludziom sie wydaje. Problem w tym, że ludzie chcą mieć wszystko zero-jedynkowe, gdzie realia pokazują, że to zazwyczaj jest niepraktyczne. 80% internatuów ogląda 20% contentu, który zaś jest odpowiedzialny za 80% ruchu sieci. To właśnie te 20% kontentu
@noisy: No to robimy netfliksa, trzeba to po prostu stwierdzić tak i tyle. Czyli jakaś grupa decyduje kto jest warty wspierania, kto nie. Więc niech zmienią nazwę z "dTube" na "dFlix"