Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie, Czwarta część emocjonujących przygód kobiety bez rozumu i idioty bez oczu, zaczynamy.
Poprzedni wpis. https://www.wykop.pl/wpis/32896209/anonimowemirkowyznania-w-nawiazaniu-do-tego-wpisu-/

Wołam plusujących poprzedni wpis:


Będzie trochę brudów z życia i aktualizacja sytuacji. Dziś spałem najgorzej od początku tej historii, może dlatego, że to się wr
  • 205
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego byłeś z takim kimś? Aż tak wielka desperacja, była tak ładna i tak dobrze się rżnęła? Odległość raczej nie tłumaczy tego. Z resztą 180km x~20 dni to są gigantyczne pieniądze w błoto, o czasie nie mówiąc. I to dla jakiejś d--y...

No sorry chłopie, ale to się wszystko nie tłumaczy i nie dodaje. Wydajesz się być w miarę kumatym gościem, a dobrowolnie wszedłeś
  • Odpowiedz
@OjciecMarek: ja tu widzę potencjał na co najmniej trójsezonowy serial z dwoma spin-offami i sequelem. Albo wzorem Gry o Tron historię naprzemiennie oczami różnych bohaterów opisywać można by było :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania mireczku wołaj! A tak btw to jeszcze parę wpisów i można z tego zrobić film. Seeerio. Nawet w s-----------h pokroju Dlaczego ja, nie ma tak p--------h akcji. A i jeszcze jedno, czytając twoje wpisy mam wrażenie jak bym czytał o swojej byłej. Ten sam poziom intelektualny reprezentowała, na szczęście ze mną zerwała. Po 5 latach związku stwierdziła że ją za bardzo ograniczam, bo nie pozwalałem jej latać po klubach z
  • Odpowiedz
@TenebrosuS: Pewnie nie o to jej chodziło, ale trudno zaprzeczyć, że była krwawa. Po prostu nie była wojną bezpośrednią dwóch obozów. Chyba, że historycy używając tego określenia nie biorą pod uwagę wszystkich krajów trzeciego świata, na których terytorium się rozgrywała. Nie wiem też, od ilu ofiar na rok uznaje się konflikt za "krwawy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
Ja p------e... Gadacie ciągle "jak mogles z nia byc" itp. Ale weźcie pod uwage, że OP był z nią przez 4 lata i opisuje sytuacje z calego tego okresu, to co my czytamy nie wydarzyło się w tydzień. Najpierw się zakochal to nic nie zauważał. Potem weszla rutyna i co większe wpadki widział ale kto z was by zerwał bo druga osoba coś o------a głupiego? Myślę, że ostatni rok to już do
  • Odpowiedz