Wpis z mikrobloga

  • 1
@WideOpenShut stare miejsce gdzie mieszkałem odwiedzałem z znajomym. Na klatce syf, jakiś snajper i dziwne typy. O dziwo była winda xd
U góry w moim mieszkaniu nikogo nie było. Za to z starym sąsiadem pogadałem. Natomiast na strychu było coś mrocznego. Bałem się to sprawdzić, jakaś czarna magia czy coś. Przez chwilę widziałem jakieś zielone oczy ale zniknęły szybko. Coś jeszcze było lecz już nie pamiętam :)
  • Odpowiedz