Wpis z mikrobloga

Kto wlasnie wyszedl od psychiatry?


I kto teraz bedzie bral o polowe mniejsza dawke leku?


I kto za miesiac skonczy przygodę z antydepresantami po lacznie 11 miesiacach?


Jejku Mireczki tak bardzo sie ciesze! Teraz zostanie juz tylko terapia i niedlugo zupelnie uwolnię sie od tego gowna! ()
#wezsielecz #depresja #psychiatria #chwalesie #wygryw
  • 112
  • Odpowiedz
@PtasiBrzuch: LOL, nie? Mowie tylko, ze przez to ze mam depresje nie znaczy, ze nie mozna mnie krytykować. Ale tak samo ja moge krytykowac Cie za klapki na oczach i ciasny umysł bo nie rozumiesz, ze depresja to prawdziwa choroba ktora moze w przyszlosci dotknac nawet Ciebie. I co, tez wtedy bedziesz mowil, ze to lenistwo? :)
  • Odpowiedz
@BzdziagwaLujka: trzymam za Ciebie kciuki siostro w biedzie. Ja za miesiąc wracam do domu i też zapisuje się do psychiatry. Trochę się boję i nie chce. Boję się, że ucierpi na tym moja osobowość, że leki zmienia moje podejście, które przez 10 lat depresji można powiedzieć, że polubiłem :D lub się przyzwyczaiłem. Jak wygląda pierwszy dzień u psychiatry ? Ja nawet nie wiem jak mu opisać mój stan. Mi się dzieje
  • Odpowiedz
@BzdziagwaLujka: super, koleżanka po półtora roku (a może i dwóch?) też finalnie odstawiła antydepresanty, już od dobrych paru miesięcy ma delikatne leki, jakieś ziołowe uspokajacze, ale już nie benzo. Wszystko wygląda dobrze i bardzo mnie to cieszy, mam nadzieję że z tobą też tak będzie. Ci co piszą że depresja to lenistwo to nawet nie, że sami tego nie przeżyli, co nie mieli z takimi ludźmi do czynienia dłużej. A, dodam,
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: Wyjscie z benzo to dluuuga droga, ja na szczescie mam je tylko doraznie w razie jakis atakow paniki lub innych takich ktore zdarzaja sie juz coraz rzadziej :) Trzymam kciuki za kolezanke! :)
@akrmzow: Moj organizm sam juz czuje, ze leki sa coraz mniej potrzebne bo zamiast pomagac obecna dawka sprawia, ze jestem "sztucznie podkręcona" wiec trzeba sie sluchac swojego ciala :)
  • Odpowiedz