Wpis z mikrobloga

@Smitek: Nauczy się na torze, to będzie wiedział że można #!$%@?ć jak są odpowiednie warunk i nie masz niewiadomej w stylu: wyjedzie babcia z podporządkowanej, bedzie piasek na zakręcie czy kotek wyskoczy na drogę.

A jak zaliczy szlifa na torze, to się nauczy jak niewiele trzeba aby przecenić swoje możliwości i bedzie dziękować Bogu, ze nie było krawężnika, barierek, znaków drogowych, drzew czy samochodów na sąsiednim pasie.
@DMMotoAdventures: Nie zgadzam się z tym. Ja nie jeżdżę po torze i nie umiem jeździć na kolanie, ani na granicy przyczepności opon, stąd nie jeżdżę tak po drogach publicznych. Gdybym się naumiał, to na pierwszym szybszym łuku #!$%@?łbym pełnym ogniem. Tak to niestety wygląda.
@DMMotoAdventures: i tak i nie. jak nie ma takiego dziwnego wrodzonego czegoś to nawet na torze nie ogarnie sport litra i będzie jeździł jak #!$%@?, albo lepił gleby co chwilę :P

@Smitek: totalnie nie masz racji. tak jak napisał @DMMotoAdventures jeśli potrafisz i masz warunki i masz gdzie to możesz sobie #!$%@?ć. warunek jest jeden JEŚLI POTRAFISZ. a w PL to potrafi może z 1/4 wszystkich jeżdżacych, ale za to
@amath: Co do wrodzonego czegoś, to faktycznie się zgodzę. Jak jest się lebiodą i czuje się niepewnie na motocyklu, to won pograć na plejstejszyn w MotoGP. Nie ma szans, żeby z tego ulepić nawet przeciętnego ridera. Co do tych umiejętności, dalej stoję uparcie przy swoim.
@JanSkrzetuski: jak masz bardzo dużo pieniędzy na naprawy uszkodzeń takiego motocykla i jeszcze więcej na ciuchy to czemu nie. Ale bardzo trudno uczy się jeździć na takim motorze, zmarnujesz sporo czasu w stosunku do jakiegoś 100konnego byka. Generalnie jeśli lubisz marnować zasoby to jest to dobry pomysł.
@Smitek: Tor nie jest tylko dla ścigaczy. Spotkasz tam czopery i turystyki. Każdy kto chce być lepszym, bardziej świadomym i bezpieczniejszym riderem powinien się przejść na tor Z INSTRUKTOREM. Takie coś pozwoli nauczyć się poprawnych nawyków, skorygować błędy o których możesz nie wiedzieć. A poprawna jazda i nawyki kiedyś może zaowocowac i uratowac dupę.

Naprawdę jeździłbyś po ulicy na granicy przyczepności, po nauczeniu się tego na torze? Wiedząc, że tor zapewnia
@rydes: Ja kupiłem VFR 750 RC36 II i jestem mega zadowolony, mimo że motocykl to wielka krowa. W sumie ja też mały nie jestem, więc fituje. Od samego początku latam też z plecaczkiem, więc poziom trudności w górę :)