Wpis z mikrobloga

#gothic

Chwała Adanosowi! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mirasy, doradźcie bo mam problem z walką wręcz. Tak jak postanowiłem to sobie wcześniej podążyłem tym razem ścieżką najemnika. I nie żałuję ( ͡ ͜ʖ ͡). Zostałem już przyjęty, mam misję by iść do Górniczej Doliny (Chrzanić ją na razie, czas ładować się do błogosławionego Jarkendaru ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) ) jednak wkurza mnie taki jeden Bulko. Drań cios ma, nie mniej jestem w stanie go pokonać... Tylko że tu pojawia się problem. A to dlatego że podczas walki moja postać pomimo rozkazu ataku bądź blokowania mieczem... zwyczajnie nic nie robi. Jakby kombinacja klawiszy przestała na moment działać. Dostaje wtedy strzała i leżę. To normalne? Czy rozwiązać powinien to jakiś patch?

Zalazł mi za skórę ten cały Bulko, nigdzie się nie ruszę dopóki nie spuszczę mu srogiego lania! (°°
  • 10
@JakTamCoTam:

Sentenzy jeszcze nie, nie zdołał mnie jakoś specjalnie wkurzyć. Ale ten Bulko już tak. Więc jeszcze trochę spróbuję, naprawdę chcę mu skopać te tłuste dupsko zanim skoczę na ziemię wyznawców Adanosa.
@Bromatologia: nie? Grałem normalnie, wiedząc że mechanika jest spieprzona, ale nie wykorzystywałem jej przeciwko niej samej. Było ciężko bo było, ale oszustw żadnych nie robiłem. Z czymś takim ta gra jest patologicznie banalna.

I mam nadzieję, że nie używałeś zwojów grając wojownikiem/łowcą, bo wówczas to już w ogóle mario jest trudniejsze... xDD
@kMarek: Ja to jak grałem pod zrękę to zawsze gnoja lurowałem za kaplicę w stronę tej drugiej kaplicy z cmentarzem (tej z podziemiami) i jak się o coś zablokował/stracił aggro na parę sekund to Bryła lodu i dawaj go ile wlezie z Rapiera, przy odrobinie szczęścia daje radę go ubić.

A co do tych glitchy że postać czasem nie zaatakuje, to po prostu taka mechanika walki jest, tzn. czasem się coś