Wpis z mikrobloga

A ja tam zazwyczaj stawiam pinowo. Nigdy mi się nie wywróciły, zawsze stabilnie jadą do końca.
Inna sprawa, że zazwyczaj większych objętości niż 0,7 raczej nie biorę. I zwykle w szklanych butelkach.
@gilotyniarz: kiedyś będąc w biedrze zupełnie przypadkowo (jechałem gdzieś autem a musiałem sprawdzić stan opon bo coś mi nie pasowało to zatrzymałem się na biedroparkingu, po czym sprawdziłem i udałem się do tego marketu; i tak musiałem kupić se piwo na wieczór) miałem rozkminę.
Rozejrzałem się po tym gównomarkecie, po #!$%@? paletach, po #!$%@? produktach no i tych ludziach co tam byli xD przekrój dolnej partii społeczeństwa. Ale okej, wziąłem co
@Kondono:

No dokładnie, 1000 plusów bo odkryli magiczny sposób na układanie butelek, trzeba studiować mechanikę kwantową na polibudzie, żeby dojść do czegoś takiego. Oczywiście, żaden z tych geniuszy nie zwróci uwagi takiej osobie, która źle układa te butelki, wtedy przecież w ogóle utracą jakiekolwiek "atuty" nad innymi ludźmi.