Wpis z mikrobloga

@dzieju41: Już się wyprowadziłem. Moim zdaniem nie mają podstawy, dlatego chcę dociekać swoich praw przed sądem. Chcą skasować np. 200 zł za mycie okien, które nie były umyte jak się wprowadzałem, albo 200 zł za obicie kanapy, która nadawała się wyrzucenia kiedy się wprowadzałem (idę o zakład, żę ją wyrzucą ale kanapa jest dobrym pretekstem, żeby mnie okraść). Dodatkowo nie mają żadnych dowodów w postaci dokumentacji zdjęciowej czy czegokolwiek przed i
@Zabijator: wyślij wezwanie do zapłaty z tytułu zwrotu kaucji że zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Co prawda parafka kancelarii może wyglądać groźniej, ale często nawet takie wezwanie zmiękcza dłużnika. W wezwaniu daj odpowiedni termin i napisz, że w przypadku braku zwrotu pieniędzy skierujesz sprawę do sądu. Jednak jak już wysyłasz takie pismo i zostanie ono do bez odpowiedzi to nie możesz być miękki tylko musisz podjąć dalsze kroki.
@Zabijator: Jak sprawa jest jasna i oczywista to e-sąd albo postępowanie upominawcze albo nakazowe. Wtedy pozew piszesz na formularzu, a druga strona dostaje dopiero informacje o orzeczeniu sądu od którego może wnieść sprzeciw lub zarzuty. Dasz radę sam a jak będzie coś bardziej skomplikowanego to dopiero wtedy możesz uderzać do adwokata.