Wpis z mikrobloga

@Troester: Nie. Laske, która umie mi się postawić i ma swoje warunki. Ja na 6 Lasek, które w życiu miałem, każda mi wchodziła pod but i nie miała własnego zdania, już nie mówiąc o tym, że czułem się jak #!$%@?, bo wszystko ona w domu robiła i czułem się jakbym miał służąca a nie dziewczynę. W moim przypadku laska, która mi w twarz rzuci swoje niezawodolenie to skarb xd
@Kvazar: ustępuj pola dalej, zobaczymy jak długo zajedziesz ;)
właściwie dlaczego masz tylko po sobie posprzątać i zrobić pranie? a gdybyś tak zrobił obiad, umył okna, umywalki, podłogi, poodkurzał w całym domu, pościerał kurze? aha ale nie zapominaj, że np. ona opon w samochodzie nie zmieni bo przecież nie potrafi, a zresztą to przecież nie jest zadanie typowo dla kobiet :)
równouprawnienie? tak, ale tylko w jedną stronę!
@nocnica: daj