Wpis z mikrobloga

@WujaAndzej: nie jest sztuką nie palić gdy nie paliło się nigdy
Sztuka jest przestać gdy od małego paliles biernie, potem koledzy czestowali i sam zacząłeś podpalac a na koniec to trzy paczki wypalales.
Każde zwycięstwo to zwycięstwo, pokonałes coś, #!$%@? system, wyszedłes z czegoś. Każdy to gówno inaczej odbiera, więc to jest twój sukces i sobie nie spychaj na margines swoich osiągnięć.

Ja np potrafię przesadzić z alkoholem, mam słaby łeb,
@WujaAndzej: Mordo ja rzuciłem w tym roku mając 25, paliłem dokładnie pół życia i szczerze to #!$%@? pamiętam tą połowę życia bez papierosów xD Od podstawówki żarło mi to płuca, pierwszy raz od kilku lat czuję jak pachnie lato, przyroda kwitnie - zapomniałem, że jedzenie może być tak dobre, że kobieta może tak intensywnie pachnieć. I to było niezwykle trudne, żeby przestać próbowałem od kilku lat i wreszcie się udało. Sory