Wpis z mikrobloga

@KokiX: no dobra, czyli ten rezystor 1k chyba w moim przypadku niepotrzebny - lepiej jak będzie się szybko ładował, a przy niewypełnionym sygnale pwm, wyjście ma wysoką oporność (chyba tak to działa) także nic nie powinno zjarać się. Zastanawiam się tylko czy 10k na uziemienie to nie za dużo?
Zależy mi na szybkim przełączaniu generalnie.
bramka MOSFETa to pojemność, rezystor 1k jest po to, żeby ograniczyć prąd ładowania tej pojemności bo przy szybkim PWMie mógłbyś spalić wyjście procesora, którym sterujesz ten tranzystor

często bramkę mosfeta podpiera się dodatkowo tranzystorem bipolarnym, po to żeby zwiększyć szybkość ładowania/rozładowania pojemności bramki

no chyba, że u Ciebie PWM PIN to nie jest wyjście bezpośrednio z jakiegoś Arduino tylko jakiś gotowy driver MOSFETa, który zadba o odpowiednią wydajność prądową i rozładowanie bramki
kwanty - bramka MOSFETa to pojemność, rezystor 1k jest po to, żeby ograniczyć prąd ła...

źródło: comment_xonq6YwRNhmPxnVEboJj5Hm43st5jAIQ.jpg

Pobierz
@wafel93: @kwanty: https://www.tme.eu/pl/details/mic4420ym/drivery-mosfetigbt/microchip-micrel/
To jest dobry układ do sterowania mosfetem, jeśli jest tylko low side i ma działać szybko (nawet kilkaset kHz) a do sterowania używa się arduino/innego uC. Poza tym między wyjście takiego drivera a bramkę MOSFET'a daje się specjalnie nie tylko rezystor o wartości kilku-kilkunastu omów ale też diody itp, wszystko po to by tranzystor włączać i wyłączać szybko oraz by nie spalić sterownika/bramki feta oraz by uniemożliwić