Wpis z mikrobloga

Witam ponownie, w poniedziałek ocenialiśmy film "Strażnicy galaktyki 2" z 2017 roku. 55,32% przepytanych mirków widziało ten film. Średnia ocena dla tego filmu na wykopie wynosi 6,78. To mniej niż na filmwebie (7,6) i mniej niż na IMDB (7,7).

Dzisiaj będziemy oceniać film "Jak rozpętałem 2 wojnę światową" z 1969 roku. Bardzo proszę by mirki oglądające ten film podzieliły się swą opinią o nim, gdyż mój tag jest przewodnikiem filmowym dla mirków, które danego filmu nie oglądały ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Następne głosowanie w piątek - zajmiemy się wtedy filmem "Zapach kobiety" z 1992 roku.

Tag do obserwacji: #wykopowefilmy

Zasady: Oceniamy różne filmy z różnych gatunków i różnych okresów (najpierw te najpopularniejsze, potem się zobaczy). Głosujemy na oceny od 1 do 10 by potem uśrednić ocenę dla danego filmu. Celem jest 1) sprawdzenie gustu wykopków oraz 2) sprawdzenie jak uśrednione oceny będą się różnić od tych na IMDB i filmwebie. Głosowania będą się odbywać co 1-3 dni w zależności od mojego czasu.W komentarzach będzie jeszcze jedna ankieta na temat tego czy widziałeś ten film.

Miłej zabawy :)

#film #wykopowefilmy
AurenaZPolski - Witam ponownie, w poniedziałek ocenialiśmy film "Strażnicy galaktyki ...

źródło: comment_jGyuRR4MssnjyMaRDqIVOsktugP72C7Q.jpg

Pobierz

na ile oceniasz ten film?

  • 1 3.2% (127)
  • 2 0.9% (35)
  • 3 0.7% (27)
  • 4 1.1% (46)
  • 5 1.8% (71)
  • 6 3.0% (120)
  • 7 7.0% (281)
  • 8 14.6% (585)
  • 9 20.4% (818)
  • 10 47.4% (1905)

Oddanych głosów: 4015

  • 80
  • Odpowiedz
Moim zdaniem ten film to jak Spinal Tap. Czyli w skali od 1 do 10 zasługuje na 11. Dlaczego?

1. Rewelacyjne aktorstwo w roli głównej, a także drugoplanowych, trzecioplanowych i dalszych. Sami zobaczcie, jaka śmietanka aktorów się w nim przewija. A potem porównajcie sobie z jakimś hiciorem z Hollywood, na przykład Złoto dla zuchwałych, albo Szeregowiec Ryan (trochę z dupy porównania, ale nic lepszego na szybko nie wymyśliłem).
2. Scenografia. Film bardzo długi, mnóstwo plenerów i rekwizytów, ale nie widać w nim żadnej tandety, typu tekturowe czołgi, samoloty czy gumowe karabiny. Nie mówię, że nie ma (bo nie wiem), ale nie widać.
3. Sensowny scenariusz, trzymający się względnie realiów historycznych.
4. Sporo scen dwuznacznie śmiesznych (w sensie znakomitego odwzorowania specyfiki polskiego społeczeństwa, albo cwaniactwa, tego pozytywnego - jak handel z Arabami grą w trzy karty) lub dwuznacznie poważnych (tekst, że Polska jest tylko jedna) i zapadających w pamięć.
  • Odpowiedz
Lubiłem oglądać tę komedie ale do czasu. Przy kolejnych powtórkach zaczyna mnie już to ona wkurzać i odrzucać. Może to trochę wina też naszych stacji tv, które przy okazji różnych świąt lubią powtarzać ten cykl.
  • Odpowiedz
@Sokole-oko: Sorry, ale teraz durnoty gadasz. Akcja tej sceny toczy się podczas operacji Exporter w czerwcu 1941, czyli podczas sojuszu Niemcy-ZSRR lub krótko po jego złamaniu, czyli kiedy o dwóch Polskach (prawdziwej i tej autorstwa Stalina) jeszcze nie mogło być mowy, tak samo jak o armii Berlinga, nawet armii Andersa jeszcze nie było.

W postaci Kiedrosa nie widzę sprzeczności, on był po prostu komunistą i wątpił w sens walczenia Franka
  • Odpowiedz
@Sokole-oko:
Tylko że operacja Exporter zakończyła się 14 lipca 1941, więc najpóźniej to tego dnia musiała być ta scena.
Poza tym armia Andersa ("nasza") i armia Berlinga ("nie nasza") to trochę dwie różne sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Franek od początku chciał do naszej armii, z obozu nawiał, bo chciał trafić do Strasburga (pomylił ze Strasbergiem), gdzie tworzyły się polskie oddziały. Przez Jugoli (w tamtym czasie
  • Odpowiedz
Akcja tej sceny toczy się podczas operacji Exporter w czerwcu 1941, czyli podczas sojuszu Niemcy-ZSRR lub krótko po jego złamaniu, czyli kiedy o dwóch Polskach (prawdziwej i tej autorstwa Stalina) jeszcze nie mogło być mowy, tak samo jak o armii Berlinga, nawet armii Andersa jeszcze nie było.


@BobMarlej: Układ Sikorski Majki, w którym postanowiono o stworzeniu polskiej armii w ZSRR to 30 lipca '41. Dolas dopiero w Syrii postanowił dołączyć do polskiej armii. Przypominam, że w Splicie chciał dołączyć do jugolskiej.

O jakiej polskiej armii zaczął mówić Dolas dopiero w okolicach podpisania paktu
  • Odpowiedz
Ja z kolei zwróciłem uwagę na inną scenę - już w Polsce ta laska z AL mówiła do Franka "teraz Polacy, a wcześniej krzyczeliście Heil Hitler" - to pokazuje niestety, że dla Sowietów byliśmy takimi samymi wrogami, jak Niemcy.


@BobMarlej: Zarzucała mu, że był folksdojczem w 1939 r., a jak Niemaszki przegrywają to zmienia strony by się uchować. Wniosku Twojego nie rozumiem.
  • Odpowiedz
@Sokole-oko:

O jakiej polskiej armii zaczął mówić Dolas dopiero w okolicach podpisania paktu Sikorski-Majski?


Mimo wszystko dalej nasza. Układ ten podpisany na polecenie Churchilla, w celu tworzenia koalicji antyhitlerowskiej i Polacy do niego dołączali. I to był układ z II RP, a nie z PRL-em, o którym Stalin nawet nie myślał. W tamtym czasie o Katyniu i o łagrach prawie nikt nie wiedział (Stalin powiedział, że oficerowie uciekli do Mandżurii i nikt nie drążył dalej tematu). Dopiero w 1943, czyli 2 lata później wyszła na jaw prawda o Katyniu, Stalin zerwał stosunki z II RP i zaczął tworzyć PRL i armię
  • Odpowiedz
@Sokole-oko:

Zarzucała mu, że był folksdojczem w 1939 r., a jak Niemaszki przegrywają to zmienia strony by się uchować.


Bardziej chodziło o to, że zdaniem AL (i Sowietów) AK kolaborowała z Niemcami, o co byli zresztą po wojnie często oskarżani.
  • Odpowiedz
@BobMarlej Art. 4 układu Sikorski Majski podporządkowywał armię Andersa Naczelnemu Dówdztwu ZSRR. Kwestia ewakucji do Iranu wyszła dopiero w trakcie. Pierwotnie mieli oni walczyć obok Armii Czerwonej. Bo jaki sens dla Stalina miałoby formowanie armii polskiej i wysyłanie jej przez pół świata na inne fronty, w chwili gdy Niemcy zaraz będą pukali do bram Kremla?

Bardziej chodziło o to, że zdaniem AL (i Sowietów) AK kolaborowała z Niemcami, o co byli
  • Odpowiedz
@Sokole-oko: Czyli rozumiem, że wszyscy Polacy walczący w armii Andersa byli pro-komuchami?
Bo zaczynasz już gwałcić logikę.
Jaką byś widział w tamtym czasie alternatywę dla naszego kraju poza sojuszem z ZSRR, z którym były w tamtym czasie także Francja i Wielka Brytania, nasi sojusznicy z 1939, a także USA? Sojusz co prawda był bolesny, ale konieczny.
  • Odpowiedz
Czyli rozumiem, że wszyscy Polacy walczący w armii Andersa byli pro-komuchami?


@BobMarlej: Eeee? Na podstawie czego wysnułeś taki wniosek? Ja tylko przytoczyłem art. 4 układu.
Zauważ, że nawet przy Berlingowach pisałem wyżej w nawiasach, że wcale nie musieli chcieć komunizmu, ale los ich tak ustawił, że pomagali budowie Polski ludowej.

Co do armii andersa tak nie napiszę, bo na szczęście udało im się zwiać z Sojuza.
  • Odpowiedz
Typowy klasyk. Jest to komedia stulecia, która nigdy się nie nudzi i można ten film ogladac jak Kevina co święta. Ma w sobie poprostu to coś
  • Odpowiedz
@Sokole-oko: Bo to Ty stwierdziłeś pierwszy, że film był komunistyczną propagandą, bo Franek chciał walczyć w armii Andersa.
I szkoda trochę, że nie odniosłeś się do innej części mojego komentarza, w której napisałem, że Franek na początku filmu chciał uciec ze stalagu do Francji, gdzie się tworzyły polskie oddziały. Nie pasuje do tezy?
Czego on do Rosji nie chciał uciec, co w realu zrobiło wielu przyszłych komuchów?
  • Odpowiedz
@BobMarlej: Tu masz z kolei komentarz samego reżysera, co powinno zakończyć tę dyskusję.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/sila-komedii/

– Ze znaczącą interwencją cenzury nieco się spóźniły. Opowiadał mi Tadeusz Łomnicki, który jako zastępca członka KC uczestniczył w obradach, że w czasie którejś z przerw rozpętała się także dyskusja, czy nie należałoby ukarać winnych w cenzurze za pozostawienie w drugiej części filmu sceny, w której sierżant Legii Cudzoziemskiej – komunista grany przez Wacława Kowalskiego –
  • Odpowiedz
@BobMarlej dupa tam nie zamyka, komuchy na wysokich stołkach to były przygłupy - zobacz co im sie w Misiu nie podobało, a co akceptowali - oni byli tak niekompetentni, że ich zdanie nie ma najmniejszego znaczenia. Mogli tak samo nie rozumieć filmu jak inni. Szczególnie że KC zwykle to nieoczytane prymitywy. A cenzura może to odebrała jak ja, tam pracowali często literaci i ludzie kształceni w mowie i piśmie. Choć w
  • Odpowiedz
Film klasyka. Wiele fajnych scen, mi szczególnie podoba się scena w obozie Anglików. Ile razy to widzę przypomina mi się pobyt w Anglii i to jak Anglicy próbowali dogadać się z pracownikami którzy ani słowa po angielsku nie umieli.
  • Odpowiedz