Aktywne Wpisy
Jest tu też ktoś skąpy i dusi grosz jak ja ?
Mam prawie 200k i nie potrafię nic sobie kupić , bo twierdzę że wszystko mam i nic nie potrzebuje.
A tak naprawdę szkoda mi wydać 5k na nowego smartfona czy inny gadżet ( ͡° ʖ̯ ͡°) #oszczedzanie
Mam prawie 200k i nie potrafię nic sobie kupić , bo twierdzę że wszystko mam i nic nie potrzebuje.
A tak naprawdę szkoda mi wydać 5k na nowego smartfona czy inny gadżet ( ͡° ʖ̯ ͡°) #oszczedzanie
artur-klocek +33
Polityczna przyszłość po 13 lipca 2024 roku...
- Trump wygrywa wybory w listopadzie 2024
- w połowie 2025 roku, kończy się wojna na Ukrainie
- pod koniec roku, rozpada się koalicja rządząca (w oparach skandalów ujawnionych przez wiewiórki z CIA)
- ryży spier......a pod ochronki Olafa
- Trump wygrywa wybory w listopadzie 2024
- w połowie 2025 roku, kończy się wojna na Ukrainie
- pod koniec roku, rozpada się koalicja rządząca (w oparach skandalów ujawnionych przez wiewiórki z CIA)
- ryży spier......a pod ochronki Olafa
![artur-klocek - Polityczna przyszłość po 13 lipca 2024 roku...
- Trump wygrywa wybory...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b56047e141e64ea18fc4b48e2d73342e6a61f2d4f055089240828ffa2ecee6c1,w150.jpg?author=artur-klocek&auth=38cdc72ac0c957ba265367af4e1e82fa)
źródło: GSc_tNaXQAAfUU
Pobierz
Własnie oglosił ze chcialby aby w konstytucji wpisac prawo do 500 plus.
Ludzie #!$%@? co sie dzieje w tym kraju .
#duda #kretyni #bekazpisu #polska #gospodarka
źródło: comment_9MdRtes5t2hhVvzDGkeEcBDpWIe5bqKd.jpg
PobierzZresztą ja szczególnym fanem 500+ w tej postaci nie jestem, sam nie korzystam, ale nie rozumiem czemu obrażasz matkę tej rodziny, czy prezydenta. Nie mam żadnego problemu z ulgami, czy nawet wsparciem dla
źródło: comment_SpzW4VnN9zxc4G8f076WHXJ7UjVf0FR4.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
I dlatego politykę prorodzinną należy zaorać do imentu.
@Dutch: Czyli rozumiem, że masz jakieś poważne "ale" wobec takiej rodziny. Można wiedzieć jakie konkretnie? Ja jak już wcześniej pisałem nie widzę problemu, żeby takie rodziny wspierać. Wkład w demografię ze strony tej rodziny jest potężny, natomiast w to, że przekazuje ona dzieciom przykład lenistwa, czy życia na koszt państwa nie wierzę, bo siłą rzeczy przy takiej liczbie dzieci trzeba się napracować,
Moje "ale" polega na tym, że jestem zwolennikiem państwa minimum - takiego które jak najmniej zabiera i jak najmniej daje - a posiadanie dzieci uważam za indywidualny wybór, którego konsekwencje powinien ponosić tego wyboru dokonujący. Chcesz mieć dzieci? Super, szanuję, niełatwe to wyzwanie. Ale radź sobie z nim sam.
Coś jak z kupnem psa albo tchórzofretki. Dziwnym trafem nikomu nie przychodzi do głowy koncept obejmowania w Konstytucji szczególną ochrona posiadaczy psów, wprowadzania Karty Posiadacza Tchórzofretki ani programu Szczotka do sierści+. I nie, nie godzę się na moralny szantaż pt. hurr durr demografia nie będzie rąk do pracy (są Ukraińcy, Wietnamczycy i Hindusi) ani hurr durr będzie płacił na Twojo emeryturę (wcale nie jest powiedziane że będzie - może siedzieć na socjalu albo wyemigrować do Australii).
Najśmieszniejsze, że nie ma dowodów na to by "ochrona rodziny" ani rozdawnictwo w rodzaju pińset plus przekładało się w jakikolwiek znaczący sposób na demografię. Mówiąc prosto: kto chce mieć dziecko, i tak miał je będzie. Czy dostanie w gratisie 100 pln, czy 200,
@Eternit_z_azbestu: Oczywiście, że nie stricte biedy, bo w wielu biednych państwach liczba urodzeń jest największa. Jednocześnie ciężko powiedzieć, że to tylko efekt zmian cywilizacyjnych, bo są państwa naszym, czy na wyższym etapie z większą dzietnością, także wyraźnie robimy coś nie tak. No chyba, że uznamy iż Polska, bądź szerzej państwa Europy Środkowo-Wschodniej mają jakąś wybitną antyrozrodczą kulturę.