Wpis z mikrobloga

@Yrrrr: moim zdaniem lepsza ciekawostka jest taka, że dzieci rodzone normalnie mają lepszą odporność od tych, które były "wyciągane" przez cesarskie cięcie. Generalnie dziecko prawdopodobnie będzie zdrowsze, jeśli przy porodzie miało kontakt z matczyną kupą. Polecam wykład.
Drogomir - @Yrrrr: moim zdaniem lepsza ciekawostka jest taka, że dzieci rodzone norma...
  • Odpowiedz
@Drogomir: oczywiście nie jest to regułą. Moj syn urodzony przez cc ma dużo lepsza odporność niż ten z porodu naturalnego. Ja mam c-----a odporność mimo naturalnego porodu, moja siostra nigdy nie choruje a urodziła się przez cc. Na to składa się mnóstwo czynników a to po prostu jest jeden z nich. Nie można natomiast wyciągnąć takiego wniosku, ze dziecko z cesarki będzie chorowite i kropka :P
  • Odpowiedz
@Yrrrr: rozumiem o co Ci chodzi, wiadomo, ze poród naturalny jest lepszy od cesarki (choć znów, ta druga zniosłam dużo lepiej i dużo szybciej doszłam do siebie). Chodzi mi o to, ze zbytnie naciskanie na poród naturalny tez może mieć przykre konsekwencje, zdarza się, ze kobieta nie wyraża zgody na cesarkę, bo to nie poród itd. A często liczy się czas.
  • Odpowiedz
@Yrrrr: zaraz wszystko wytłumaczę: logiczne, że kobieta musi wysłać to g---o, które przez 9 miesięcy wydalał jej synek będąc w łonie, oczywiście przy porodach dziewczynek defekacja ja nie występuje
  • Odpowiedz
@Mav nie zawsze ma biegunkę, często owszem, ale nie zawsze. Nie zawsze też kobiety robią kupę w trakcie 2 fazy porodu. Niemniej uczucie jest takie jakbyś robił największą kupę świata ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz