[grishko]

6 czerwca 2018, Bielsko-Biała, pl. Bolesława Chrobrego, godz. 22.43 – Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na ławce w ścisłym centrum miasta śpi mężczyzna, który ma częściowo zdjęte spodnie. Interweniował patrol Straży Miejskiej. – Bywają takie dni, że do OPPA zabieramy go dwa razy dziennie. Za każdym razem po wytrzeźwieniu rozmawia z nim psycholog. Rozmowy nic nie dają – tłumaczy Strażnik Miejski. – Problem w tym, że nie ma jakiegoś rozwiązania systemowego. Dopóki ktoś nie jest ubezwłasnowolniony, to samodzielnie decyduje o swoim życiu. Nawet jak się chce się pomóc takiej osobie, to okazuje się, że pomocy nie przyjmuje – dodaje. Więcej: http://www.bielsko.biala.pl/nasygnale/aktualnosci/37689/rozne-oblicza-alkoholizmu-nie-wszyscy-przyjmuja-pomoc-foto

#bielskobiala #strazmiejska #bezdomni #alkoholizm

[W1nduuu]

@grishko: Niestety to nie dotyczy tylko Straży Miejskiej. Nawet jak pogotowie ratunkowe przyjedzie do gościa, który leży w kałuży krwi z głowy, może on odmówić udzielenia mu pomocy, wtedy pogotowie odjeżdża, a zgłaszający fakt przechodnie zostają z oczami jak u sowy