Wpis z mikrobloga

W ten weekend miałem w końcu okazję ograć „Azula”. I rozumiem jego popularność: to szybki, sympatyczny tytuł o pięknej szacie graficznej, ale po czterech partiach w dwie osoby wydaje mi się nieco powtarzalny; człowiek zawsze zaczyna układać płytki od środka, a przynajmniej powinien, bo dzięki temu ma później więcej możliwości punktowania. Podobnego uczucia nie mam, grając w „Sagradę” - grę mechanicznie podobną, gdzie jednak każda partia wygląda nieco inaczej, gdyż punktują inne cele, a gracze w trakcie rozgrywki mogą korzystać z różnych narzędzi.

Podsumowując: jeżeli chcecie szybkiej, pięknej łamigłówki o wybieraniu elementów i układaniu ich na własnej planszy, to zamiast „Azula” polecam jednak „Sagradę” - tym bardziej, że niebawem pojawi się polskie wydanie.

#gryplanszowe #planszowki #grybezpradu #azul #sagrada
  • 8
  • Odpowiedz
@Jednobrewy: Ja tam bardzo cenię sobie gry o takiej ciężkości, bo najłatwiej mi je wyciągnąć na stół. Patchworki, Sagrady, Azule, Tajniaki i inne Splendory są proste, owszem, ale nie prostackie. I w pełni zasłużenie odnoszą gigantyczne sukcesy, bo są zwyczajnie przystępne dla każdego.
  • Odpowiedz
@Jednobrewy: Jak dla mnie, im mniej zasad, tym lepiej. Czasami mam wrażenie, że projektanci wychodzą z założenia, że więcej zasad = ciekawsza rozgrywka, a to jakaś bzdura. Życie jest za krótkie, żeby tracić pół godziny na poznawanie zasad.
  • Odpowiedz
@Munchhausen: grałem w Azula na Pyrkonie - był świetny ale zdawał się zbyt prosty (przynajmniej w prostym wariancie) by mógl przyciągnąc na dłużej. Poszukałem podobnych gier - kupiłem Sagradę iii jest bardzo ładna, fajna i w ogóle, ale mam wrażenie że jest aż zbyt skomplikowana. Czasami wybranie kostek to parę dłuższych chwil ostrego kombinowania jak nie zablokować sobie dalszych ruchów czy dodatkowej punktacji z dodatkowych celów. Po jednej rozgrywce dwuosobowej
  • Odpowiedz
@bartowsky: Sagrada ma bardzo proste zasady - paraliż decyzyjny wynika z dużej liczby potencjalnych możliwości. To lubię, podobnie sytuacja wygląda w "Pięciu klanach".

Nie wiem, czy wzory z większą ilością favor tokenów są prostsze - szczerze mówiąc, po 13 rozegranych partiach nie widzę dużego przełożenia trudności wzoru na liczbę zapełnionych pól. Ale fakt, narzędzia zawsze są fajną opcją, choć trochę żal na nie punktów :)
  • Odpowiedz