Wpis z mikrobloga

@thetruthsayer69: Obczaj sobie okolice dworca/stacji Mexicol. Raczej na luzie zaparkujesz tam za free. Na pieszo do rzeki idzie się stamtąd ze 25 minut, a jest to już początek tej "turystycznej" i zabytkowej części miasta. Zaraz obok masz już park Varosliget, Plac Bohaterów, pętlę tramwajową, stację metra.
@thetruthsayer69: Równo z granicą parku Varosliget, kończy się strefa płatnego parkowania (w weekendy parkowanie jest darmowe wszędzie). Najlepiej stań tam. Blisko do centrum, dobrze skomunikowana i ciekawa turystycznie okolica.
Stacja Mexicol i tam szukaj
@GoodPain: juz pojechane i wrocone, ale dzieki :P po doswiadczeniach moge komus polecic zaparkowac pod tesco obok arena plaza, niedaleko dworca keleti. parking jest darmowy, rowniez ten podziemny. komunikacja w budapeszcie jest super, metro dojedzie w pare minut do lokalizacji jaka nas interesuje, bilet jednorazowy kolo 5 zl, ten sam na kazdy rodzaj transportu, ale polecam zakupic budapest card, wazna 24h za okolo 100 zl (sa tez 48h itd.), daje to
Obok galerii, od.strony tego dworca.dużego jadac.to jakby za galeria (stojac.w.jej strone na ulicy to po jej lewej, tak dalej od centrum po prostu) Tam nie ma bramy ani nic. Pytalismy paru osob tam i mozna parkowac jak sie chce.za.free. nawet ten wewnatrz galerii jest.darmowy, ale tam to sie.juz zjezdza.na.dol, i auto na gaz.nie.moze, plus nie.wiem jak z.zamykaniem. i ochroniarz mowil zebysmy se.parkowali
Ps nie nazywam sie.mirek
powiem tak tam nie byłem ale mieszkałem bliżej centrum dwa tygodnie temu i znalazłem płatny ogrodzony blisko centrum - Budapest, Városligeti fasor 25-27, 1071 Węgry, cena 900 forintów za dobę więc powiedziałbym tanio.
Cześć, bylem od niedzieli do środy (w tamtym tygodniu) w miejscu zaznaczonym przez kolegę. Nic z autem się nie stało, są tam też kamery na budynkach ale nie wiem czy łapią ten obszar. Także miejsce sprawdzone, nie pytaliśmy nikogo na miejscu czy można czy nie, podjechaliśmy, zostawialiśmy wróciliśmy za 3 dni i jeszcze stał. Pozdrawiam
No to ja dla potomnych tez potwierdze. Trzy dni, trzy samochody, zero problemow.
Swoja droga polecam Budapeszt, jak to powiedziala nasza gospodyni "Budapeszt ma dwie twarze i zadnej nie ukrywa" :) i ja sie z tym zgadzam.
No i jak by ktos gdzies przeczytal, ze poradzono sobie z bezdomnymi to mozna to miedzy bajki wlozyc, ale jak dla mnie to tez pewien koloryt.
Ten parking zapchany na Tesco, dużo polskich aut tam stoi.

powiem tak tam nie byłem ale mieszkałem bliżej centrum dwa tygodnie temu i znalazłem płatny ogrodzony blisko centrum - Budapest, Városligeti fasor 25-27, 1071 Węgry, cena 900 forintów za dobę więc powiedziałbym tanio.


Nadal jest parking ale już po 1200 za dobę
Co i tak jest tanio