Aktywne Wpisy
![oh_cherry](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6b7d5403e7591f95f9bc7f9e902de6fdf2f0c8f4dc8eed8e799d912fca28011d,q60.png)
oh_cherry +243
Mirki, oszalałam.
Przeszłam załamanie nerwowe, rzuciłam pracę w korpo, olałam IT i zaczynam od nowa. Do 40 mam plan się przebranżowić (。◕‿‿◕。)
Idę na kurs trenera psów na początek, potem chcę zrobić behawiorystę, docelowo psiego i kociego. Ze zwierzakami pracuję od 15 lat, hobbystycznie, ale dopiero teraz doszłam do momentu, kiedy chcę to zamienić w pracę. I jestem podekscytowana jak nigdy ʕ•ᴥ•
Przeszłam załamanie nerwowe, rzuciłam pracę w korpo, olałam IT i zaczynam od nowa. Do 40 mam plan się przebranżowić (。◕‿‿◕。)
Idę na kurs trenera psów na początek, potem chcę zrobić behawiorystę, docelowo psiego i kociego. Ze zwierzakami pracuję od 15 lat, hobbystycznie, ale dopiero teraz doszłam do momentu, kiedy chcę to zamienić w pracę. I jestem podekscytowana jak nigdy ʕ•ᴥ•
![luxkms78](https://wykop.pl/cdn/c3397992/luxkms78_Zyl0a94siW,q60.jpg)
luxkms78 +251
![luxkms78 - #silownia](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a3b1acce343d1805df197db2dfcc182f6afc3265d06373f84afeb80a33439d48,w150.jpg)
Dobre, wracając do domu, nie zauważyłam, ze mały Pulpet plątał się gdzies między nogami. Gdy krzątałam się po domu słyszałam jej miauczenie z daleka, ale myslałam, że to znowu koty się nawzajem maltretują, więc nie zwracałam uwagi. Błąd... po chwili przylatuje Rozetek i wydaje ni to miał ni to mrau ni to mruczenie ale najwyraźniej cos chce przekazać i żebym za nim szła. Zaprowadził mnie pod drzwi i okazalo się że pulpet został na klatce schodowej i dlatego płacze.... hmmm... tatus troskliwy się znalazł...
I pomyśleć, że są ludzie, którzy nie lubią kotów...
Ale, ale, skąd ta Pulpet ?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora