Dobre, wracając do domu, nie zauważyłam, ze mały Pulpet plątał się gdzies między nogami. Gdy krzątałam się po domu słyszałam jej miauczenie z daleka, ale myslałam, że to znowu koty się nawzajem maltretują, więc nie zwracałam uwagi. Błąd... po chwili przylatuje Rozetek i wydaje ni to miał ni to mrau ni to mruczenie ale najwyraźniej cos chce przekazać i żebym za nim szła. Zaprowadził mnie pod drzwi i
@misiafaraona: Eheheheeh, dzienxy ! Ja kiedyś zasnąłem, przylazł kot, uwalił mi się na łeb i też zasnął. Obudziłem się z takim bólem łba jakbym całą noc balował. :]
Dobre, wracając do domu, nie zauważyłam, ze mały Pulpet plątał się gdzies między nogami. Gdy krzątałam się po domu słyszałam jej miauczenie z daleka, ale myslałam, że to znowu koty się nawzajem maltretują, więc nie zwracałam uwagi. Błąd... po chwili przylatuje Rozetek i wydaje ni to miał ni to mrau ni to mruczenie ale najwyraźniej cos chce przekazać i żebym za nim szła. Zaprowadził mnie pod drzwi i