Aktywne Wpisy
Villeman +53
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +159
Z resztą zawsze komputer mam na chwilowe ustawione i fajnie sobie tak spalać 3 coś. Średnio na 6 tys. km mam 6,9 l/100
Maksymalne chwilowe wyszło kiedyś 16 coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Maan, ja mam stockowo 235 HP i cztery buty, zanim ty dojdziesz, to ja juz jestem na drugim koncu miasta
Luz z górki to też głupota.