Wpis z mikrobloga

@ActiveekHere: odnośnie tego co mówiłeś o dzieciach i indoktrynacji:

Rolą i prawem rodzica jest wychowywanie dziecka. Nie będziesz nikomu narzucał w jakim duchu czy czy wartościach ma to zrobić bo to jego dziecko. Jak masz fantazje to możesz wychować dziecko w tradycji noszenia gówna w kieszeni. Tylko najpierw zrób sobie to dziecko, a nie się przypier#alasz do innych.

A jeśli nie pasuje ci zasada, że rodzic ma prawo wychowywać dziecko
  • Odpowiedz
@Xodet: ta niech kazdy robi se ze swoim dzieckiem co chce, niech mu wciska kity, niech je rucha w dupsko i wali pasem po łbie bo to jego własność. prawem młodego człowieka powinno być nie wciskanie mu religijnych bzdur od urodzenia.
  • Odpowiedz
@ActiveekHere: tak jak mówiłem. demokracja to piękna rzecz. cześć rzeczy, o których mówisz jest prawnie teraz zakazana, a te które chcesz dla dzieci zmienić - możesz, tylko potrzebujesz odpowiedniego poparcia :) powodzenia!

generalnie próbujesz nieudolnie ośmieszyć mój argument, ale nie tędy droga. w dyskusji potrzeba merytoryki.
  • Odpowiedz
Rolą i prawem rodzica jest wychowywanie dziecka. Nie będziesz nikomu narzucał w jakim duchu czy czy wartościach ma to zrobić bo to jego dziecko. Jak masz fantazje to możesz wychować dziecko w tradycji noszenia gówna w kieszeni. Tylko najpierw zrób sobie to dziecko, a nie się przypier#alasz do innych.


@Xodet: Czekaj bo nie skumałem, można jeszcze opinie wygłaszać na świecie, czy tego też już zakazali? Wczoraj powiedziałem koledze, że Karius
  • Odpowiedz
@Kondoniusz: no nie skumałeś :\

Dopóki w ramach prawa mam możliwość wychowywać dziecko w kierunku, który uważam za słuszne to nic nikomu do tego. Można wyrazić opinie, ale gdy kolega ActiveekHere uznał, że najlepiej będzie wyśmiewać nas, wtedy traktuje to jako osobistą obelgę, a nie wymianę poglądów.
  • Odpowiedz
@Xodet: Nikt ci nie każe traktować tych opini poważnie i brać ich pod uwagę. I nie mówię tutaj oczywiście o oszczerstwach czy innych rzeczach regulowanych przez prawo, bo wiadomo, że po prostu jest to nielegalne niezależnie od tego czy chodzi o dzieciaka.
Wiesz, wyśmianie to w sumie forma opinii, gdy uważasz coś za straszną durnotę.
No i jak chcesz mnie/kogokolwiek zmusić do tego, żebym nie uważał jakiś tam twoich hipotetycznych
  • Odpowiedz
@Kondoniusz: W sumie masz rację. Wyśmiewanie jest pewną formą opinii, z którą jednak ciężko jest mi się pogodzić czy odnieść.

Dobrze tez zauważyłeś że nie mam jak zmusić Ciebie czy kogokolwiek innego do zmiany zdania bądź nastawienia. Pozostają mi komentarze w intrenecie, obrona wartości, w które wierzę i złudna nadzieja na poszanowanie mojego wyznania.
  • Odpowiedz