Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie, potrzebuje się komuś wyżalić a nie mam komu stąd ten wpis. Kolejny raz wykazałem się brakiem asertywności i wpadłem w sidła romansu. Jestem w związku ok cztery lata, poprzedni rozpadł się z mojej winy(zdrada). Wszytko układało się fajnie, mieliśmy plany na życie, aż kilka miesięcy temu wdałem się w romans z klientką. Zaczeło się niewinnie kawa w domu, komplementy skończyło się na seksie. Trwa to już 4 miesiące chciałem to już zakończyć ale dziewczyna bardzo się zaangażowała, chce się rozwodzić, nie chce słyszeć końcu, cały czas wysyła mi smsy, że mnie kocha i to coś więcej niż tylko odskocznia. Nie wiem co mam robić, popelniłem błąd i nie wiem jak to teraz zakończyć w miarę bezboleśnie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 41
MetalowyPotwór: Popełniłem błąd. Nie cofnę czasu, jest mi z tym źle,potrzebuje porady co zrobić aby kobieta która ochoczo podskakiwała na bolcu zrozumiała, że to był tylko seks, od samego początku do teraz. Nie ma nas,nie ma żadnego związku. Poza tym ona ma męża a ja partnerkę. Od samego początku to było złe.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania:
przebudziwszy się pewnego sobotniego poranka, nie wychodząc jeszcze spod kordły, odpaliłem sobie tindera
przeglądałem dziewczyny. niektóre przesuwałem w lewo, inne w prawo. w końcu natrafiłem na taką, która miała tak radiową urodę, że nie mogąc nadziwić się temu jak bardzo jest brzydka, postanowiłem przysunąć telefon bliżej oczu. leżałem na plecach, telefon przysunąłem nad głowę i jeb - telefon spadł mi na twarz, klasyk. podniosłem telefon z twarzy i widzę, że