Wpis z mikrobloga

@60groszyzawpis: od czasu "wojny Toyot" 65 km jest dystansem pomijalnym z punktu widzenia strategii jeśli nie ma po drodze przeszkód terenowych.

Rosjanie muszą się śmiać w kułak z tego porozumienia. Będzie tak samo respektowane jak na Ukrainie...
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis: Czyli Rosja wyruchała Ameryke :) Pokazali Iranowi, że oni tam rozdają karty, dali SAA wolną drogę na podejście pod Golan, nawet Izrael daje zielone światło dla SAA, a Amerykanie coś tam pier.... pod nosem, że oni jakieś kroki podejmą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Martwiak myślę że będzie respektowane, póki co na miejscu są tylko jednostki syryjskie i syryjsko-palestyńskie które już wcześniej były wspierane przez Rosję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@2PacShakur: w tym kociołku nikt nie ma samodzielnej mocy sprawczej. Wzajemne interesy są tak bardzo powiązane, że nie da się tego przeanalizować na poziomie taktyczno-operacyjnym, co dopiero mówić o szukaniu rozwiązania.
Poziom strategiczny jest nie do ruszenia bez uwzględnienia relacji USA-Chiny. Tylko tak naprawdę jeszcze mało kto to rozumie.
  • Odpowiedz