Wpis z mikrobloga

#programowanie Serio kobiety w IT maja tak prosto? Spotkalem rano kolezanke, ktora nawet nie wie czym jest dziedziczenie i obejrzala tylko jakis kurs na youtube i dostala prace jako junior i maja ja w firmie wszystkiego nauczyc.
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Re-volt: W sumie teraz mają ciężej dzięki takiemu podejściu, bo jak widzisz kobietę to zastanawiasz się, czy pracuje bo hurrdurr jest kobietą, czy dlatego, że jest dobra.
  • Odpowiedz
@KrzaQ2: nie, po prostu zwraca się większą uwagę na słowa. Z drugiej strony szefstwo, może od Ciebie tego wymagać - jednak jeśli takie prośby nie skutkują, a dawanie nagan czy ostrzeżeń nie jest na porządku dziennym, taki zabieg, z zatrudnieniem dziewczyny do zespołu uważam za sprytny.
  • Odpowiedz
@Re-volt: Osobiście nie widzę żadnej różnicy, taryfy ulgowej itp. Nikt mnie niczego nie uczył, sama musiałam sobie radzić od pierwszego projektu. Oczywiście skutkiem tego produkowałam początkowo bieda-kod, ale zasadniczo jak weźmiesz kogoś bez doświadczenia i powiesz "Pisz. Działa? A to wporzo.", nie zapewniając ani review, ani kogoś starszego stażem, żeby patrzył na ręce i udzielał światłych porad, to tak będzie niezależnie od płci, zanim się trochę obycia nie nabierze.
  • Odpowiedz