Wpis z mikrobloga

2 tygodnie temu pisałem, że mojego hostingodawcę wykupiła nazwa.pl, która przy przenoszeniu stron na swój serwer wyłączyła mi wszystkie moje portale. Strona, o której piszę nie działała mi kilka dni, wyskakiwał błąd serwera. W końcu, kilka dni temu przywrócono mi stronę. No i jest problem. Strony nie ma w Google. Z 600-1000 wejść dziennie z Google w chwili obecnej jest to 20-30 wejść. Każda podstrona była zaznaczona w Search Console jako strona z błędem serwera. Zgłosiłem to już jako naprawione, ale nic się nie zmieniło - stronę wyrzuciło z Google, mimo, że połowa podstron nie jest już zaznaczona jako błąd.

Rozmawiałem z 2 osobami, które w przeszłości pomagały mi przy Google, piszą, żeby czekać, że nie mają pojęcia dlaczego mogło tak się stać i powinno wszystko wrócić do normy. Ale nie wraca. Macie jakikolwiek pomysł o co może chodzić? Mam czekać dalej? Czy mogę podjąć jakiekolwiek działania? Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Strona, o której piszę to taniezwiedzanie.com.

#informatyka #webmastering #stronywww #hosting #serwery #www #webmaster
  • 11
@Koliat nie chciałem tego, nie śledziłem informacji o przejęciu, miałem fajny i bezawaryjny hosting lokalnej firmy. O przeniesieniu dowiedziałem się jak mi stronę bez słowa wyłączyli. ()
Mam czekać dalej? Czy mogę podjąć jakiekolwiek działania? Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim?


@mateoaka: tldr; czekaj aż googlebot ponownie odwiedzi stronę, kilkukrotnie.
2-3tyg. to minimum w jakie powinieneś uzbroić swoją cierpliwość.
A czy ktoś się spotkał?
To nagminnie występujący "problem" i każdy webmajster miał z nim do czynienia.
Lektura: https://www.practicalecommerce.com/seo-keep-rankings-up-while-site-is-down

ps. mail o zmianie podmiotu świadczącego usługi na pewno został do ciebie wysłany. O ile kontaktowy mail w ustawieniach
@Dibhala: Dzięki za rzeczowego maila :) W takim razie czekam... Dzisiaj dostałem podsumowanie weryfikacji Search Console i wciąż większość podstron uznano, że wciąż istnieje ten sam problem: "„Błąd serwera (5xx)”. Zauważyliśmy, że na niektórych stronach problem ten wciąż występuje.". Mimo, że nie występuje i strona ładuje się normalnie. Zrobiłem jeszcze raz weryfikację. Co za dziwna akcja.
@mateoaka: w search console, pobierz kilka stron jako google bot, które wykazują rzekome 500.
Wejdź na nie również przez jakieś proxy.
Że tobie działa, to jakby Standardowa Odpowiedź Admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A swoją drogą za przerwę w świadczeniu usług należy się rekompensata. Natomiast w światku SEO, obniżenie rankingu z tego powodu to zawsze jest gorący temat. Na biednego operatora nie padło, więc zainteresuj się tym
@Dibhala: Mówisz? Jakieś źródła do poczytania masz? Patrzę w Google i widzę po forach kilka tematów, przeczytam. W sumie to nie będę mieć oporów z pójściem do sądu, straty mam ewidentne, AS i wszelkie programy partnerskie stanęły, reklama na FB kierowała do niedziałającej strony. Do tego nie liczę czasu i środków poświęconych na to, żeby być wysoko w Google. Ręce opadają ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mateoaka: nie siedzę już od dłuższego czasu w branży, ale jeśli masz wolę i ochotę, aktualne informacje znajdziesz na blogach pozycjonerów "zrzeszonych" na planeta-seo.pl
Znajdziesz z pewnością kilka use case co robić i jak możliwie szybko wyjsć z takiej sytuacji, z pewnością co zrobić na notowane w GSC pięćsetki, co w przypadku strat związanych z niedziałaniem infrastruktury hostingodawcy podczas kampanii (choć o tym akurat więcej w anglojęzycznych artykułach czytałem).