Wpis z mikrobloga

130282 - 75 - 17 - 19 - 168 - 165 = 129838

Damskie w poniedziałek, później załamanie pogodowe, a weekend minął ekspresowo i elegancko w towarzystwie @rdza @theDOG i nielicznego reprezentanta RK ;)

W sobotę pojechaliśmy kibicować na triathlonie w MOLO Osiek, gubiąc się w Zatorze, jeżdżąc w Miejscu i zaliczając zachodni odcinek WTR. Na powrocie zgarnęliśmy triathlonistę w Tyńcu i zgodnie z ideą kolarstwa gastronomicznego, zjedliśmy po burgerze nad Wisłą;)

Niedzieli przyświecała Jura i planowany Złoty Potok, ale zanim się zebraliśmy to byliśmy godzinę w plecy ze startem, a ja na zjeździe do Ojcowa przebiłam obie dętki naraz:( Zostałam poratowana dętką (kurde, od dziś biorę dwie) i CO2, ale i tak straciliśmy trochę czasu. Później pod wiatr w kierunku pól w Sułoszowej gdzie jest, charakterystyczne dla krakowskiej szosy, 'Joshua Tree' i urokliwe pola. Później trochę gruzu, zamków i sennych chwil, aby dotrzeć do Ogrodzieńca, w którym spędziliśmy 2 godziny na posiłku, w tym niestety ponad godzinę na niego czekając. Na szczęście było dobre! Trzeba było skrócić trasę i cisnąć w stronę Krakowa, tym razem z wiatrem, uff! Pod Skałą znowu zgarnęliśmy triathlonistę i już pocisnęliśmy prosto na zawody uphill w zdobywaniu KOMa z butelką piwa w kieszonce ( ͡º ͜ʖ͡º)



Klejenie zdjęć lvl janusz grafiki, styl chaos.

#rowerowyrownik #100km #wspodnicynaszosie #szosa
wspodnicynamtb - 130282 - 75 - 17 - 19 - 168 - 165 = 129838

Damskie w poniedziałek...

źródło: comment_fucQT5Rm8dQUnECUHadXAkqwT6FkRDRd.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach