Wpis z mikrobloga

@isopropylphenidate Nie znam nic. Jedyna styczność z programowaniem, to w szkole programowanie #plc
@Dahald Wiem. Już samo to, że to studia zaoczne to wymaganie poświęcenia przeze mnie na naukę dużo czasu
@Iskaryota No chyba, że tak XDD
W sumie mój szwagier się wybrał na takie kiedyś, najlepszy uczeń w szkole i po jednym dniu zabrał papiery, bo nie wiedział o co chodzi
@maddie Może mój niebieski się zdecyduje i pójdzie tam gdzie
@Amestris: nie słuchaj leszczy co mówią, że jak teraz nie budujesz robotów wycinających raka z laserową precyzją to nie ma co startować. Mam takich znajomych co poszli na polibudy z sianem w głowie a dziś robią w światowych korpo za dobry hajs bo człowiek dorasta na studiach i zaczyna się już na poważnie uczyć xD. Zresztą nawet najlepsze licea czy technika, jak już mówiłem wcześniej, gówno dają, bo przepaść materiału który
@Amestris: to ja coś powiem mądrego tym razem. jak tylko masz ochotę i są ci do czegokolwiek potrzebne te studia to spokojnie ogarniesz. czasami trzeba się mocno przyłożyć żeby ogarnąć niektóre podstawy, ale generalnie jest spoko. plus w razie czego zawsze zostaje umiejętność kombinowania, niejeden dostał dyplom magistra nic nie umiejąc bo wiedział co i jak zrobić żeby było dobrze. to trochę rzucanie się na głęboką wodę, ale nie ma czego
@Iskaryota Dzięki. Też tak myślę. Przecież nie muszę umieć programować, żeby iść na studia, bo jeśli ja po technikum tego nie umiem to co mają powiedzieć ludzie po liceum? Głupie podejście.
I tak jak mówi @maddie jeśli naprawdę będę miała jakiś cel, będę chciała zdobyć wykształcenie i zapewnić sobie tym samym lepszą przyszłość, pracę, to dam radę
Dzięki! :)
@Amestris: na studiach fizyka czy matma - analiza, algebra, matma dyskretna itd zaczynają się od podstaw i samego początku.

Dlaczego studia zaoczne? Lepiej wybrać słabsza uczelnię i studia dzienne jak masz możliwość
@stillhet Bo chcę też pracować, a wiele zakładów niestety wymaga też kilkuletniego doświadczenia
No i studiować chcę raczej w moim mieście, małym, PWSZ, więc bez obaw, nie rzucam się na jakąś polibudę
@Shatter: a jaką prace możesz dostać? Studiujesz air, mibm czy elektrotechnike a w tygodniu pracujesz w maku? Zadna firma Ciebie nie przyjmie od 1 czy 2 roku do pracy w zawodzie. Lepiej postudiować dziennie, zapisać się na koła, połapać znajomości. Po roku czy dwóch majac wiedzę pójść na targi pracy i pogadac z pracodawcami w okolicy

dodatkowo studia zaoczne sa wyczerpujace, masz wykladów mniej godzin a i bardziej skumulowane bo w