Wpis z mikrobloga

Dzień drugi:
Nic szczególnego, przeleżałem w paraliżu może ze 3h i mi się znudziło, zapuściłem sobie dudnienia różnicowe na 5hz, jedynie co się czuję, jakbym spał z 8h. Jedyna ciekawostka, wczoraj leżałem z rękoma na klacie, dzisiaj tylko jedną rękę, a drugą wzdłóż ciała. Po godzinie wydawało mi się, że obie mam na klacie. Za godzinę spróbuję znowu. Popróbuję kilka miesięcy, jak się nie uda, to uznam to za bujdę na resorach dla 12 letnich dzieci.

Dzień wczorajszy
https://www.wykop.pl/wpis/32103671/mysle-sobie-sprawdze-czy-ta-cala-projekcja-astraln/

#paranormalne #psychologia #oobe
  • 15
@arekdomek: z tego co wygląda próbujesz medytowac tylko to ma różne nazwy i są różne techniki a każdy dopasowywyje do siebie. Jeśli o to chodzi to z nastawieniem że Ty chcesz to nic Ci się nie uda w ten sposób , bo tu musisz zapomnieć o sobie to nie jest tylko praktyką na raz a to jest coś jak zazen, chyba to masz na myśli.
@MAKZIE00: projekcja astralna to wrażenie opuszczenia fizycznego ciała, ciul wie jak to nazwać, ale człowiekowi się wydaje, że odbywa realną podróż bez ciała fizycznego w świecie "przy fizycznym" lub dalszym, duchowym. Generalnie to raz, kilka lat temu się udało na ułamek sekundy. Pisk w uszach, białe światło, uczucie "sprasowania świadomości", wrażenie widzenia swojego ciała z góry, teraz chcę to zbadać bardziej.
O tym, że niby istnieje, to jest pierdylion relacji z
@arekdomek: Ty jesteś w zazen ale nie jesteś tego świadomy a to czego doświadczyłeś to prawdopodobnie "flow"czyli stałeś się czystą świadomością i obserwatorem a umysł pod wpływem tego stanu nie myśli, nie ma go. Po to jest zazen i różne odmiany buddyzmu. Opisuje to neurobiologia, fizyka kwantowa jak i psychologia intergralna a ezoteryka to tylko kolejna etykietka tego. Każdy gra swoją role w opisywaniu tego.
@MAKZIE00: ten cały flow to ja doświadczam bez trudu, o ile tak to wygląda: świadomość rozszerzona praktycznie na całe pokój i dalej, czysta biel przed oczami o ile w ogóle nazwać to oczami
co do projekcji, są dwa typy "podobno":
-ten przy świecie fizycznym, gdzie obserwowana rzeczywistość się niczym nie różni, brak ograniczeń ciała
-całkowicie inny świat, nieracjonalny, jak na LSD, myśli kreują świat, bardziej podobne do świadomego snu

... i
@arekdomek: flow o którym mówisz to racjonalizacja przez włas e ego, obserwuj co czujesz jak mówisz czy piszesz. Serio spróbuj. Ty jako "Ty" nie może tego osiągnąć a ego to właśnie racjonalizuje w taki sposób. Flow to stan największego skupienia bez żadnego wysiłku. Ego właśnie cały czas tego poszukuje ale tego nie znajdzie :D i dlatego racjonalizuje sobie. Ty nie zatrzymasz myśli tylko myśli zostają zatrzymane właśnie pod wpływem tego flow
@KRISSVector: Bo to jest zatracenie siebie i wyjście po za swoje ego. Przeczytaj przepływ Mihalego i trochę buddyzmu a zrozumiesz może o co mi chodzi. To co napisałaś, zatracenie poczucia czasu to dokładnie też wiąże się właśnie z oświeceniem które jest bezczasowe. Natura czasu jest zawsze w myślach które krążą wokół ego a jego natura jest zawsze taka że przeszłość jak nitka występuje w teraźniejszości a teraźniejszość w przyszłości a prawdziwe
człowiekowi się wydaje, że odbywa realną podróż bez ciała fizycznego w świecie "przy fizycznym" lub dalszym, duchowym. Generalnie to raz, kilka lat temu się udało na ułamek sekundy. Pisk w uszach, białe światło, uczucie "sprasowania świadomości", wrażenie widzenia swojego ciała z góry, teraz chcę to zbadać bardziej.


@arekdomek: A interesowałeś się dimetylotryptaminą?