Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Boże, mój chłopak ma niby silny charakter jak ja. No w życiu codziennym niby wszystko super, tam zdecydowany, pewny siebie. Dopadło nas w tym samym czasie niepowodzenia życiowe. Bolało mocno, ale spięłam tyłek i żyję, i ruszam do przodu. A on? Nagle taki nieporadny, bezsilny, nic nie może zrobić. Teraz wszystko jest na mojej głowie, każdą decyzję muszę ja podejmować, bo on nie może się wziąć w garść. Czy w tym świecie nie ma faktycznie silnych psychicznie facetów? Dla dobra swojego, jego i innych facetów chyba będę samotna, bo teraz czuję się jak matka z synem, a nie kobieta z partnerem. Ale poważnie, gdzie ci mężczyźni?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 12
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli to nie zarzutka to robisz najgorsze co możesz, czyli mierzysz go swoją miarą. Nie bierzesz pod uwagę, że on jest inny niż ty, tobie się udało to jemu też musi!

Zero empatii, zero wsparcia, tylko roszczeniowość
  • Odpowiedz