Wpis z mikrobloga

Mirki mam sprawe.
Przeniosłem sobie komputer wraz z głośnikami od kina domowego i mikrofonem do garażu, zrobiłem sobie swoje mini studio i... komputer #!$%@? mnie prądem, wzmacniacz od kina domowego i mikrofon też (tylko na metalowych elementach of course).
Macie jakieś pomysły co tu się odjaniepawla i jak to zlikwidować?
PS. Nie zawsze tak jest. Np. wczoraj nie kopało, a dzisiaj znowu.
#prad #elektronika #elektryka #elektroda #cotusieodjaniepawla
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alkonauta: Być moze w pokoju miałeś faze w gniazdku na lewym bolcu a w garażu masz na prawym, sprawdzisz to fazówką (śrubokręt z neonówką), przy uziemieniu przez zerowanie możesz mieć tez na obudowie napięcie z zera.
  • Odpowiedz
no kurde rzeczywiście, jeden z dwóch przedłużaczy jest nieuziemiony.

Jest szansa, że spali mi komputer?


@Alkonauta: Nie wiem, ale typowym objawem jest prąd na obudowie. Zmień przedłużacz.
  • Odpowiedz
@ImReally: Ale rada xD Gniazdko z bolcem to można sobie założyć do instalacji jakiej się podoba, o niczym to nie świadczy. Bolec może być podłączony do:
1) niczego
2) przewodu PE
3) przewodu PEN
Jak nie ma topologii sieci TN-S, a stare TN-C to tak to wygląda. Można się uziemić sztucznie np. do kaloryfera, ale potencjał się wyniesie na kaloryfer, ale powinno przestać #!$%@?ć z komputera i urządzeń. Dotknij sobie
  • Odpowiedz