Wpis z mikrobloga

@simperium W ogóle, można stworzyć jakiś tag, skupiający najlepsze, poważniejsze produkcje anime. Żeby się trochę odciąć od panującej na wykopie mody na kojarzenie tego jedynie z hentajcami i małymi dziewczynkami.
  • Odpowiedz
Experiment Laine

@Midnight_MindDriver: próbowałem też przebrnąć przez Laine, ale również wymiękłem w połowie. Bardzo się dłużyło, a byłem już po oglądaniu animców w których stawia się mocny akcent na dynamikę w scenach. No i po prostu Laine się bardzo dłużył.

Co do odcinania się od graficzek "jaranie się anime to..." to wykop nie jest zamknięty na żadnych ludzi i jest tutaj sporo osób o bardzo wąskich horyzontach, ich nie przekonasz
  • Odpowiedz
@simperium Ja mam zamiłowanie do dłużyzn, dlatego mi się Monster bardzo podobał. Powolna narracja, ciężki klimat. Kryminał pełną gembą. Ale to najdłuższe co widziałem bo 71 odcinków. Tasiemców nie lubię. A jak lubisz sensacyjne to Black Lagoon jest bardzo spoko. No i Gungrave już wspomniany.
  • Odpowiedz
Tasiemców nie lubię

@Midnight_MindDriver: no to witam w klubie ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Mnie najbardziej się podoba w anime to, że jest mnóstwo fajnych seriali, które mają po kilkanaście odcinków i produkcje stanowią zamkniętą całość (jak np. Ergo Proxy). Z dłużyzn tylko FMA Brotherhood przypadło mi do gustu... no i oczywiście Gintama ;) .

Za to całkowicie nie rozumiem skąd takie zachwalanie Pamiętnika śmierci -
  • Odpowiedz
@simperium: No Ergo Proxy wymiata. Widziałem trzy razy całość. I tak samo nie ogarniam Death Note'a. Jak mi to stara przyjaciółka podrzuciła zachwalając to się rozczarowałem, bo w sumie bardzo miałkie.
  • Odpowiedz