Aktywne Wpisy
magdalena-gaska +40
Biały i czarny kolor skóry dają po prostu ładny kontrast i fajny efekt estetyczny, niekoniecznie jest to promowanie jakiś mieszanych związków przez duże złamane nosy jeśli chodzi o zdjecia/reklamy
#niepopularnaopinia
#niepopularnaopinia
cword +931
Tak tylko przypomnę że 4 lata temu pochowano w złotej trumnie ćpuna który próbował zapłacić fałszywka w sklepie a potem postawiono mu pomnik
#bekazpodludzi
#bekazpodludzi
16 V 1943 r. o godz. 20.15 Jürgen Stroop, likwidator powstania w warszawskim getcie, osobiście wysadził Wielką Synagogę na Tłomackiem, co było symbolem ostatecznej zagłady dzielnicy żydowskiej.
Krótkie były jej dzieje. Zaprojektowana przez Leandra Marconiego, została otwarta 26 IX 1878 r. w święto Rosz ha-Szana. Była ogromna. Trzynawowa świątynia mieściła 3 tys. wiernych (w tym w sali głównej było 1150 miejsc siedzących i 1050 na galerii dla kobiet).
Rabin Izaak Cylkow wygłosił pierwszą mowę w języku polskim, co odczytane zostało jako pozwolenie na posługiwanie się językiem polskim w czasie zgromadzeń w synagodze. Chór synagogalny znany był w całej Warszawie. Występowali w nim słynni śpiewacy i dyrygowali doskonali muzycy. Wiele osób, także chrześcijan, przychodziło na nabożeństwa tylko ze względu na występy chóru i kantorów. W okresie międzywojennym czczono tu polskie święta narodowe, w tym 11 XI i 3 V czy dzień śmierci marszałka Piłsudskiego - 12 IV. O patriotyzmie Żydów modlących się w tej synagodze świadczy m.in. napis umieszczony na tablicy wmurowanej w 1929 r. - "Bogu jedynemu na chwałę gmach ten odnowiono w 50. roku jego zbudowania i 10 roku wskrzeszenia Rzeczypospolitej Polskiej".
Dziś w jej miejscu stoi „błękitny wieżowiec”, ale jej odtworzone wnętrze w postaci makiety możemy obejrzeć w Beit Hatfutsot (d. Muzeum Diaspory) w Tel Avivie.
#historia #rocznicanadzisiaj #zydzi #holocaust #warszawa