Wpis z mikrobloga

Mirki, co sądzicie o Mitsubishi Colt 1.3, 2008, mam opcje do kupienia za wydaje się uczciwy pieniądz. Jakieś za/przeciw? Czego ewentualnie szukać w klasie B. Chce prosty, benzynowy samochód bez udziwnień i z rozsądnym spalaniem. #pytanie #motoryzacja
  • 10
Zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów coltem. Fajny mały popylacz. Lubi gaz więc przy 1.3 to spalanie jeszcze mniejsze. Pomijając wygląd tego samochodu ja jestem jak najbardziej za.
@oldskul
@oldskul Bezawaryjny, prosty, taki sympatyczny #!$%@? :) Miałem okazję śmigać przez 3 dni wersją 75KM i wrażenia bardzo pozytywne. Ile drzwi z ciekawości zapytam? Bo 3-drzwiowy wygląda fajnie, ale 5-drzwiowego nie mogę przetrawić :P
@lookoff: @Piotre-k: 1.3, 5 drzwi, mieszkam w UK, mam opcje kupna za £1100. Wyglada jak gowno, fakt, ale wazne żeby się kulał z punktu a do punktu b. Smutno mi, bo miałem nadauto, Hondę Jazz, był wypadek i kasacja... nie chce wydawać dużo siopy teraz, muszę mieć coś na wakacje ;)
@oldskul: Mam takiego 1.5t i to diabeł na kołach. Colty to fajne silniki, niska awaryjność i walka z rdzą na przednich błotnikach. Zamontowałem w nim obniżone sprężyny co było ogromnym błędem, auto prowadzi się dużo lepiej ale na dziurach wypadają mi plomby z zębów.
@oldskul Mam koleżankę, która ma co prawda jeszcze mniejszy model, mianowicie Suzuki Alto. Ale i ten, i tamten są bezawaryjne a nawet jak wypadło kupić w ASO jakieś głupoty typu uszczelka czy inne elementy gumowe to ceny były mega niskie.
@lookoff: No Jazza miałem z 2010, super fura, kiedyś kupie drugi raz, jak dojdę do pieniędzy heheh. Poza tym Coltem to chodzi mi po głowie Pug 107/C1/Aygo lub Panda 1.2, Yaris i moze starszy Jazz, nie chce wydać więcej niz £2500. Auto typowo do punktu a do b w mieście i zakupów.