Wpis z mikrobloga

@kozaqwawa wbrew moim obawom nie jest źle. Fakt, trochę trzeba się pobawić w piłowanie i szpachlowanie ale elementy są spasowane całkiem nieźle. Biorąc pod uwagę cenę tego modelu to wychodzi na plus.

Ja jaram się tym bardziej, bo postanowiłem sobie że to będzie pierwszy model, który zostanie pomalowany - wcześniejsze ulepy zostawiłem w stanie surowym.