Wpis z mikrobloga

Akurat tu mamy samozaoranie. Jakby seks był czymś wielkim skoro nawet najniższe zwierzęta to robią. Uprawianie seksu jest słabością. Można to porównać do alkoholizmu - przegryw nie wytrzyma bez ocierania się mięsem po mięsie nawet jest gotów fundować babie grube prezenty i tracąc swoje własne pieniądze XD. Baby was dymają na kasę na wszystkie sposoby a wy jeszcze się cieszycie.