Wpis z mikrobloga

@4500: Zabijcie mnie, ale ja zacząłem od pseudo yerby od five o clock. Bo jak teraz klasyczną pajarito piję, to bym na początku się zraził nią. Teraz dla mnie jest dobra, ale na początku paaanie :D To kwestia gustu, ale ja się cieszę, że zacząłem od słodkich bo przynajmniej wiedziałem mniejwiecej z czym to się "je". I ja bym tak polecał.