[mathix]

O.o skumajcie akcję: Mam w domu 500 GB dysk SSD. Odkąd pamiętam jest #!$%@? na fulla, ale zawsze myślałem sobie no #!$%@? taki los, gierki dzisiaj zajmują masę miejsca, bo tekstury HD i to najczęściej po kilka na model (color, normal mapy itd). Dzisiaj usiadłem żeby coś pokasować bo chciałem poobrabiać zdjęcia. Odpalam WinDirStat robię analizę dysku i co się okazuje? Cache #!$%@? Redisa zjada mi *239GB* .

Pogooglałem trochę i ten #!$%@? jest z lekka #!$%@? na windowsie:
https://patrickdesjardins.com/blog/redis-service-eating-windows-hard-drive-space

Nazbierało mi się przez kilka lat developmentu :|

Jak chcecie sprawdzić czy macie też ten problem to z elevated powershella:

Mierzenie rozmiaru:

"{0:N2}GB" -f ((Get-ChildItem C:\Windows\ServiceProfiles\NetworkService\AppData\Local\Redis | Measure-Object -Property Length -Sum).Sum / 1GB)

Kasowanie:

Remove-Item -Path C:\Windows\ServiceProfiles\NetworkService\AppData\Local\Redis\*

#programowanie #redis

[zakopiak]

@mathix: Niech sprawdzę... Nie. U mnie nie ma tego problemu znanego również jako Windows.


BTW, kolejna zaleta Dockera - nie zostawia śmieci po sobie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)