Wpis z mikrobloga

  • 3
@Pas-ze-mna-owce Az na jej cześć napisałam wierszyk

W pogardzie mając asfalt leżący,
Patrząc na storczyk konający,
Ty, trawo chwastem zwana,
Wiesz że nie zatrzyma cię rana.
Więc szybko poniesz się ku górze,
Przerastając nawet wonne róże,
Nie mogąc patrzeć na ich słabości,
Rośniesz skromnie bez wspaniałości,
Bez blichtru, bez uwagi zwracania,
Pokonujesz asfalt bez dymania!
  • Odpowiedz