Mamy nową defnicję szczytu bezczelności. Łam wielokrotnie konstytucję i zasady ustroju, żeby potem wpychać Polakom referendum w sprawie nowej, która ma zapewnić "mocne gwarancje praw obywatelskich, praw socjalnych, dla polskiej rodziny". Nie trzeba dużej inteligencji, żeby wiedzieć, jakie będą pytania: część w stylu "czy chcesz bardziej efektywnej władzy wykonawczej" (co posłuży jako podkładka do dalszej białorusyzacji kraju), a na przynętę - co już dobrozmianowy obóz zapowiadał - pytania o wpisanie 500+ i obniżonego wieku emerytalnego do konstytucji. Będziemy mieć konstytucję-śmietnik, no ale liczy się tylko koryto.
Ble. Mam nadzieję, że historia oceni to całe towarzystwo stosownie i wylądują tam gdzie powinni
Po ponad 20 latach jej obowiązywania, po 30 latach od odzyskania suwerenności, zasługujemy na to, byśmy dokonali refleksji nad tą konstytucją. Po co? By Polacy mieli to, na co zasługują, czyli suwerenne, dobrze funkcjonujące państwo, z uczciwą władzą, która dobrze zarządza krajem, z mocnymi gwarancjami praw obywatelskich, praw socjalnych, dla polskiej rodziny
@Settembrini: gdzieś mi umyka, skoro zakładasz że to co ludzie by chcieli to doprowadzi do śmietnika to czym powinni się kierować ludzie którzy w imieniu obywateli mieliby spisać konstytucję?
@Settembrini: Jeśli pytania były by konkretne(system kanclerski/ prezydencki, ordynacja wyborcza, likwidacja senatu/ zmniejszenie liczby posłów itd.), to jestem za. Obecna konstytucja jest niezdrowa i w przypadku np. Prezydenta z opozycji całkowicie paraliżuje działanie państwa. Jedyna moja obawa jest taka, że pumpiarze z pisu w przypadku pozytywnego wyniku referendum nie będą się przejmować 2/3 głosów w parlamencie koniecznych do uchwalenia nowej konstytucji
gdzieś mi umyka, skoro zakładasz że to co ludzie by chcieli to doprowadzi do śmietnika to czym powinni się kierować ludzie którzy w imieniu obywateli mieliby spisać konstytucję?
@stan-tookie-1: Referendum nie będzie nakierowane na sprawdzenie, czego chcą ludzie, tylko na uzasadnienie dalszego skoku na państwo. Pytania będzie wszak ustalała tylko jedna opcja. Wszelkie tego typu skoki wymagają chaosu jako kamuflażu (sprawdź sobie ile było ustaw o TK i jakie demoralizujące
Jeśli pytania były by konkretne(system kanclerski/ prezydencki, ordynacja wyborcza, likwidacja senatu/ zmniejszenie liczby posłów itd.), to jestem za. Obecna konstytucja jest niezdrowa i w przypadku np. Prezydenta z opozycji całkowicie paraliżuje działanie państwa.
Jedyna moja obawa jest taka, że pumpiarze z pisu w przypadku pozytywnego wyniku referendum nie będą się przejmować 2/3 głosów w parlamencie koniecznych do uchwalenia nowej konstytucji
@gupio: Będzie tak jak napisałem: trochę ogólnych pytań ("czy potrzebujemy
Obecna konstytucja jest niezdrowa i w przypadku np. Prezydenta z opozycji całkowicie paraliżuje działanie państwa.
@gupio: nieprawda. Gdyby był prezydent z opozycji to nic nie byłoby sparaliżowane. Brak możliwości wprowadzania zmian, na które nie zgadza się prezydent to nie jest żaden paraliż państwa. Gdyby było mniej uchwalanego prawa byłoby to z wielką korzyścią dla państwa.
@gupio: Oni się też tam kłócą wewnętrznie na linii Duda-Kaczyński, bo PiS boi się, że dostaną po łapkach w tym referendum. Ale koniec końców się dogadają, jak zawsze.
@stan-tookie-1: Referendum nie będzie nakierowane na sprawdzenie, czego chcą ludzie, tylko na uzasadnienie dalszego skoku na państwo. Pytania będzie wszak ustalała tylko jedna opcja. Wszelkie tego typu skoki wymagają chaosu jako kamuflażu (sprawdź sobie ile było ustaw o TK i jakie demoralizujące zabiegi - jak przyjmowanie przysiąg o 4 rano - były potrzebne, by to przeprowadzić).
@Settembrini: Ale pamiętaj że będzie też drugie referendum w którym będzie pytanie
Ale pamiętaj że będzie też drugie referendum w którym będzie pytanie czy zgadasz się na nową konstytucje czy chcesz jej odrzucenia.
@Kielek96: Referendum chyba da się w pewnych okolicznośćiach ominąć (zważywszy na to że TK będzie interpretował tak jak PiSowi wygodnie):
W przypadku zmiany treści rozdziału I, II lub XII (dotyczących, odpowiednio: podstaw ustrojowych; praw, wolności i obowiązków; trybu zmiany Konstytucji), grupa co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub
@Kielek96: 2/3 sejmu przy 50% frekwencji to mieli już podczas sławetnego głosowania w Sali Kolumnowej w 2016.
Więc teoretycznie mogą to zrobić już teraz. Tyle że przy poparciu rzędu 35% po zrobieniu czegoś takiego po prostu wylecieliby z siodła - dotychczasowe protesty to byłoby nic.
Więc potrzebują albo lepszego czasu, albo Kukiza, albo rzeczywiście poparcia w jakimś referendum.
@Settembrini: wystarczy nie iść na to referendum. Edit: zapomniałem dodać, że śmieszą mnie ambicje/pretensje Dudy do zapisania się w historii jako ojciec narodu i konstytucji. Nosi zdecydowanie za krótkie spodenki
10 lat temu Rosjanie mieli jeszcze pozytywny stosunek do Polaków i tutaj nawet nazwali Polaka bratem. Później wszystko się zepsuło przez politykę zachodu względem Ukrainy. #wojna #ukraina #rosja #polska #polityka
Ble. Mam nadzieję, że historia oceni to całe towarzystwo stosownie i wylądują tam gdzie powinni
( http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23350958,prezydent-nie-sklada-broni-kolejna-deklaracja-ws-referendum.html#MT )
#polska #polityka #dobrazmiana #duda #neuropa
źródło: comment_nNnvanR6FvAcFYJdC4U1JITlwkVWmDn0.jpg
Pobierz@Settembrini: gdzieś mi umyka, skoro zakładasz że to co ludzie by chcieli to doprowadzi do śmietnika to czym powinni się kierować ludzie którzy w imieniu obywateli mieliby spisać konstytucję?
Jedyna moja obawa jest taka, że pumpiarze z pisu w przypadku pozytywnego wyniku referendum nie będą się przejmować 2/3 głosów w parlamencie koniecznych do uchwalenia nowej konstytucji
@stan-tookie-1: Referendum nie będzie nakierowane na sprawdzenie, czego chcą ludzie, tylko na uzasadnienie dalszego skoku na państwo. Pytania będzie wszak ustalała tylko jedna opcja. Wszelkie tego typu skoki wymagają chaosu jako kamuflażu (sprawdź sobie ile było ustaw o TK i jakie demoralizujące
@gupio: Będzie tak jak napisałem: trochę ogólnych pytań ("czy potrzebujemy
@gupio: nieprawda. Gdyby był prezydent z opozycji to nic nie byłoby sparaliżowane. Brak możliwości wprowadzania zmian, na które nie zgadza się prezydent to nie jest żaden paraliż państwa. Gdyby było mniej uchwalanego prawa byłoby to z wielką korzyścią dla państwa.
Nie pamiętasz jak wyglądały przepychanki Kaczyński - Tusk?
@Settembrini: Ale pamiętaj że będzie też drugie referendum w którym będzie pytanie
@Kielek96: Referendum chyba da się w pewnych okolicznośćiach ominąć (zważywszy na to że TK będzie interpretował tak jak PiSowi wygodnie):
Więc teoretycznie mogą to zrobić już teraz. Tyle że przy poparciu rzędu 35% po zrobieniu czegoś takiego po prostu wylecieliby z siodła - dotychczasowe protesty to byłoby nic.
Więc potrzebują albo lepszego czasu, albo Kukiza, albo rzeczywiście poparcia w jakimś referendum.
Komentarz usunięty przez autora
@Settembrini: Niby to w jaki sposób? xD
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23351970,kto-byl-najlepszym-prezydentem-w-historii-iii-rp-zwyciezca.html#Z_MT2
źródło: comment_EfeOxWYUHIEOFQ5YRX8JROF26nJfhjIi.jpg
Pobierz