Wpis z mikrobloga

@Drmscape: Albo ten płacz, że "zabrakło szczęście, bo mieliśmy sytuacje". No kur** sory, ale właśnie o to chodzi w piłce, że wygrywa lepszy, czyli ten kto stwarza i wykorzystuje sytuacje bramkowe. To tak jakbym ja grając w ping-ponga powiedział "Jak to nie wygrałem, przecież trafiałem rakietką w piłkę".