Wpis z mikrobloga

@RezolutnyPasikonik
@piwakk trafilem tam nieco przypadkowo, bo bedac pod kosciolem Matki Bozej chcialem dojsc do dworca. idac linamowskiego nie skrecilem odpowiednio wczesnie i troche pobladzilem. Pozniej szukajac dojscia do dworca trafilem wlasnie na te wieze majaczaca gdzies miedzy blokami. Zaintrygowalo mnie to, bo jest to dosyc niecodzienna architektura. Poszukalem w necie cos na jej temat, ale nic nie znalazlem, wiec postanowilem zasiegnac jezyka u autochtonow. Mialem nadzieje, ze wiaze sie
  • Odpowiedz
@czarodziejski_flet: O ile mi wiadomo, to znaczy wieść rodzinna niesie, facet był najbogatszym kolesiem w Żyrardowie kiedyś i pobudował sobie obserwatorium do oglądania gwiazd. Lokalne urban legend, jak jest w istocie, nie wiem. Pozdrawiam piwnice Żyrardowa. :)
  • Odpowiedz
@czarodziejski_flet: na tej ulicy są dwa identyczne domy (obok siebie, ale między nimi są jakieś budy)
jeden ma tą wieżę, drugi ma basen w ogrodzie
facet robił dachy, rynny
na cmentarzu jest ich grobowiec rodzinny w kształcie trójkąta 3d
  • Odpowiedz