Wpis z mikrobloga

@yufiwair2tokencom: filmik do niczego się nie nadaje. Wypowiada się na temat gry która wyjdzie za 2 lata, na podstawie zapowiedzi które w sumie nic nie pokazywały. Ani nie pokazywały jak naprawdę prezentuje się walka, ani innych broni (tak, topór nie jest jedyny), na dodatek sugerowały że będzie w cholerę filmowa w negatywnym sensie, a wcale tak nie jest.

Formuła starych god of warów się po prostu wyczerpała, to były bezmyślne naparzanki,
@yufiwair2tokencom: Nie wyczerpało się? xD Było aż 6 części, wszystkie na jedno kopyto. Grałem parę lat temu we wszystkie po kolei, z tymi z PSP włącznie, i to było naprawdę smutne jak mało zmian wprowadzali w kolejnych. Wstąpienie to już była beznadziejna nuda. Zrobienie siódmej części znowu w tym samym stylu byłoby gorsze niż kolejne call of duty.
@yufiwair2tokencom: Kilka-kilkanascie lat temu gracze podniecali sie grafika 3D, bo ta zwiastowala nieskonczone poklady genialnych rzeczy. Gry byly w pewnym sensie ograniczone, pewne mechanizmy byly prymitywne, ale to byly gry z krwii i kosci. Dostarczaly swiat, wachlarz mechanik i pozawalaly graczowi sie tym wszystkim bawic, byc czescia swiata, testowac granice jego fizyki.

Naiwni gracze mysleli, ze wraz z rozwojem technologii poziom miodnosci gier pojdzie w kosmos, niestety sie tak nie stalo.
God of War mial swoj bardzo specyficzny klimat, jednak zmienili go w kolejny generyczny pseudohit okrojony ze wszystkiego czym pierwotnie


@bierut_towarzysz: idę w zakład że nawet w niego nie grałeś.
Mechanika oferuje o wiele więcej niż widziałeś na gameplayach kilka dni przed premierą, bo po pierwszych lokacjach fakt odnosisz wrażenie, że walka jest monotonna, szkoda tylko, że pod koniec gry masz taki wachlarz kombinacji ciosów że nie jesteś w stanie podczas
Kilka-kilkanascie lat temu gracze podniecali sie grafika 3D, bo ta zwiastowala nieskonczone poklady genialnych rzeczy. Gry byly w pewnym sensie ograniczone, pewne mechanizmy byly prymitywne, ale to byly gry z krwii i kosci. Dostarczaly swiat, wachlarz mechanik i pozawalaly graczowi sie tym wszystkim bawic, byc czescia swiata, testowac granice jego fizyki.

Naiwni gracze mysleli, ze wraz z rozwojem technologii poziom miodnosci gier pojdzie w kosmos, niestety sie tak nie stalo


@bierut_towarzysz:
Minecraft popularność zdobył wśród dzieci i youtuberów. Podobnie jak wielbiony przez wszystkich PUGB. Co do geniuszu GTA V to też trochę popłynąłeś - gra jest tylko dobra. I też opanowana przez czternastolatków i youtuberów


@luz3r: dokładnie. OPowi tam się podoba gdzie pojawiają się gry zabijające bądź próbujące właśnie zabić interaktywną rozrywkę, conajmniej opóźniając jej rozwój. Mamy do czynienia ze zwolennikiem grania tej samej mapy 100 raz pod rząd aby przeczytać w