Wpis z mikrobloga

Pamiętam jedno ćwiczenie oparte na submodalnościach z NLP które u mnie po własnych modyfikacjach nawet działa.

Jeśli jakieś myśli nie dają ci spokoju, wyobraź sobie niskończoną pustą przestrzeń (może być kosmiczna) w której również jesteś, następnie przywołaj te niechciane obrazy i włóż je (ja swoje myśli wyobrażam sobie jako takie małe pioruny kuliste które wyciągam z głowy) do małego pojemnika, zamknij go i #!$%@? w nieskończoność po czym obserwuj jak znika (to ważne, nie odlatuje tylko znika) niczym zdmuchnięty płomień świeczki. Teraz wróć szybko do rzeczywistości i popatrz na 2-3 przedmioty dookoła ciebie, nazwij je na głos, dotknij i poczuj jakąś powierzchnię, weź wdech by sprawdzić czy czujesz jakiś zapach.

Jak się teraz czujesz?

Jak mnie budzą koszmary to robię to ćwiczenie i...


Jak u kogoś działa to nie stosujcie zbyt często i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Wierzę że wypierane myśli czy emocje mogą wrócić ze zdwojoną siłą, co pewnie potwierdzi współczesna psychologia, a pustkę trzeba czymś wypełnić.

#nlp #psychologia #protip #rozwojosobisty #przegryw
m.....y - Pamiętam jedno ćwiczenie oparte na submodalnościach z NLP które u mnie po w...

źródło: comment_CXNasV0IvDGhCRIyss6wy6c8uQ7VkRYa.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz