Wpis z mikrobloga

Bardzo często wychodzę, ale tylko do biedronki, bo to jedyna okazja żeby wyjść gdziekolwiek. Raz kupię sobie piwo, innym razem coś do jedzenia, albo papierosy. Stresuję się tym, że Panie w sklepie sobie pomyślą, że za często tam chodzę, że jestem podejrzana,a jednocześnie nie mogę z tego zrezygnować, bo okazja jedyna na wyjście. Co robić? #przegryw #biedronka
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mechanicznagruszka: Mam dokładnie to samo, zawsze się zastanawiam co o mnie myślą. Znowu piwska kupuje alkus jeden, o bagietka czosnkowa, czy on się żywi czymś innym? A pewnie maja mnie totalnie w dupie, no ale #!$%@? nie wybiera xD
  • Odpowiedz
@Mechanicznagruszka: często może być różnie zrozumiane. Jak zakupy 1 raz dziennie, to wielu tak robi. Jak kilka razy dziennie, to wtedy faktycznie często, ale ich to nie powinno obchodzić, nawet lepiej że mają sprawdzonego klienta. Natomiast skoro to głównie wyjście na spacer, to można chodzić ciągle do innego sklepu, biedronek jest pełno, więc otworzyć mapkę i do kolejnej.
  • Odpowiedz